Farthest Frontier pozwoli zbudować średniowieczną wioskę
Prawie jak Banished.
Ekonomiczna strategia Farthest Frontier to nowy projekt studia Crate Entertainment, odpowiedzialnego poprzednio za Grim Dawn w stylu Diablo.
Produkcja wydaje się przypominać cenione Banished. Zajmiemy się budową średniowiecznego miasteczka, dbaniem o potrzeby mieszkańców i zbieraniem zasobów, by przetrwać nadchodzącą zimę.
Premiera jeszcze w tym roku, na PC - początkowo w programie Early Access na Steamie.
„Broń i prowadź małą grupę osadników, by zbudować miasto w dzikich pustkowiach, na granicy znanego świata” - czytamy w opisie. Najważniejsze będzie pozyskiwanie surowców, na różne sposoby. Zajmiemy się nie tylko uprawą roli, ale także łowiectwem czy połowem ryb.
W planach jest aż siedemnaście rodzajów jedzenia, w tym dziesięć zbóż. W łańcuchach produkcyjnych zbudujemy 32 przedmioty, tworząc w ten sposób rozbudowaną ekonomię, także z myślą o odwiedzających osadę kupcach.
Twórcy zapowiadają „najbardziej szczegóły system uprawy roli w historii”, z potrzebą dbania o rotację roślin, unikanie upałów i mrozów, usuwanie chwastów i kamieni, nawadnianie i tak dalej.
Do tego proceduralnie generowane mapy, odpieranie ataków najeźdźców, cholera i dyzenteria, budowa dróg i magazynów czy też - nawet - konieczność budowania płotów, by dzikie zwierzęta nie spustoszyły naszych pól.