FIFA 23 nie rezygnuje z lootboxów w trybie Ultimate Team
Będzie za to nowy tryb.
EA potwierdziło, że popularny tryb Ultimate Team w grze FIFA 23 ponownie postawi na dobrze znane paczki z kartami, pomimo światowego trendu odchodzenia - jak się wydaje - od mechaniki lootboxów.
W oświadczeniu wystosowanym dla Eurogamera korporacja powtórzyła dobrze znane stanowisko, że losowe karty to element, który „fani kochają”, ponieważ odzwierciedla „podekscytowanie i strategię związaną z budowaniem składu w prawdziwym świecie”. Electronic Arts zapewnia, że płacenie za paczki jest dobrowolne, a dziewięć z dziesięciu pakunków gracze zdobywają w ramach normalnej rozgrywki, a nie za pieniądze.
Tymczasem coraz większa liczba wydawców odchodzi od lootboxów, stawiając na przepustki sezonowe czy elementy kosmetyczne, które możemy podejrzeć przez zakupem. Niektóre kraje - jak Belgia czy Holandia - zakazały sprzedaży losowych elementów, kojarzonych z hazardem.
Jeśli o samym Ultimate Team mowa, najpopularniejszy chyba tryb rozgrywki w serii FIFA otrzyma w nowej odsłonie między innymi przebudowany system „chemii” pomiędzy zawodnikami, by gracze mieli większą swobodę w tworzeniu własnych formacji. Rodzaje zgrania będą trzy, a piłkarze nie będą musieli stać obok siebie, by korzystać z bonusów.
Nowością będzie także tryb FUT Moments, w którym odegramy krótkie scenariusze, a postępy nagradzane będą gwiazdkami. Te wydamy następnie we wbudowanym sklepie. Jako przykład podano przeprowadzenie udanego treningu czy też próbę odwrócenia losów spotkania przy wejściu z ławki pod sam koniec meczu.