Film „BioShock” anulowano dwa miesiące przed startem zdjęć
Ujawnia reżyser.
Gore Verbinski wypowiedział się na temat anulowanego filmu „BioShock”, nad którym pracował w 2013 roku pod okiem Kena Levine, twórcy serii gier.
Jak ujawnił reżyser w rozmowie z użytkownikami serwisu społecznościowego Reddit, produkcję skasowano na zaledwie dwa miesiące przez rozpoczęciem zdjęć.
„Krótka odpowiedź jest taka, że wtyczkę wyciągnięto osiem tygodni przed startem zdjęć. To był firm dla dojrzałych odbiorców. Chciałem, żeby taki został, to wydawało się być odpowiednie oznaczenie wiekowe [R, czyli od lat 17 - dop. red.]” - tłumaczy twórca.
Verbinski dodaje, że produkcja zapowiadała się na bardzo drogą, ponieważ planowano zbudowanie podwodnego świata Rapture.
„Myślę, że nie wypaliło ze względu na połączenie budżetu i kategorii wiekowej. Wytwórnia Universal nie czuła się komfortowo. W tamtym czasie do kin wchodziły drogie tytuły z literką R, które sobie nie radziły.”
„Teraz sprawy się zmieniły i może pojawi się kolejna szansa. Nie jest jednak łatwo, jeśli jest się osiem tygodni przed zdjęciami i w głowie nakręciło się już cały film.”
W podobnym tonie na temat ekranizacji serii BioShock wypowiadał się już wcześniej sam Ken Levine.
- W mojej opinii, Gore chciał zrobić film z kategorią wiekową R, czyli dla odbiorców w wieku 17-18 lat, z krwią i nagimi dziewczynami. Cóż, może nie chodziło mu o nagie dziewczyny, ale na pewno planował dużo krwi - mówił producent w 2013 roku.
- Wtedy do kin trafił „Watchmen Strażnicy” i okazało się, że z jakichś powodów filmowi nie poszło za dobrze. Studio zaczęło patrzeć nieco mniej przychylnym okiem na film w kategorii R za 200 mln dol., więc zaproponowali 80 mln. Gore nie chciał robić filmu za 80 mln.
- Do projektu dołączył inny reżyser, ale jakoś nie pasował do produkcji. 2K [wydawca serii BioShock - dop. red.] darzy swoich twórców dużym zaufaniem. Powiedzieli, że jeśli chcę skasować projekt, to mogę to zrobić. Więc go skasowałem.