Film „Gran Turismo” z pierwszymi recenzjami. Oceny są mieszane
Premiera już w piątek.
Niedługo w kinach zadebiutuje film „Gran Turismo”, będący adaptacją kultowej serii gier wyścigowych na konsole PlayStation. Tymczasem pierwsi dziennikarze mieli okazję już go zobaczyć na pokazach przedpremierowych. Produkcja jak na razie wywołuje mieszane reakcje.
W serwisie Rotten Tomatoes, zajmującym się agregowaniem recenzji o projektach kinowych i telewizyjnych, obraz otrzymał dotychczas 58 procent pozytywnych ocen od ekspertów. Na portalu Metacritic sytuacja widowiska wygląda jeszcze gorzej, ponieważ średnia ocen od krytyków, czyli tak zwany metascore wyniósł 47.
Pozytywnie o ekranizacji wypowiada się chociażby Owen Gleiberman z Variety. Według niego, „»Gran Turismo« umieszcza widza za kierownicą bardziej niż jakikolwiek inny film o samochodach wyścigowych”.
Z kolei Christian Zilko z IndieWire uważa, że „zamiast prostej adaptacji gry wideo o tej samej nazwie, »Gran Turismo« jest hołdem dla ludzi, którzy w nią grają”. Co prawda, dziennikarz ma świadomość, że widowisko kinowe jest przeznaczone głównie do promocji gry, ale pomimo tego jego zdaniem reżyser Neill Blomkamp dostarczył naprawdę dobry produkt. Choć nie ukrywa, że seans powinien trwać o wiele krócej.
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że produkcja głównie próbuje tylko odtworzyć to, co może nam zaoferować sama gra. Jak zauważa Clarisse Loughrey z Independent, „Nic tutaj nie wydaje się tu prawdziwe ani namacalne. W takim razie po co zawracać sobie głowę pójściem do kina, skoro można po prostu zostać w domu i złapać za konsolowy kontroler?”.
Podobnego zdania jest John Nugent z Empire. „»Gran Turismo«, jak często przypominają nam bohaterowie, to nie gra, to symulator wyścigów. Równie łatwo można stwierdzić, że tak naprawdę to nie jest film, to w większości tylko symulator filmowy” - napisał dziennikarz.
Natomiast Lindsey Bahr z Associated Press News sądzi, że Blomkamp chciał za bardzo zaimplementować do swojego dzieła fabularne dodatki w stylu serii „Szybcy i wściekli”. Jej zdaniem filmowiec nie uwierzył, że same wyścigi mogą wystarczyć do opowiedzenia ekscytującej historii.
„Gran Turismo” wkroczy do polskich kin 11 sierpnia. W obsadzie produkcji znaleźli się między innymi David Harbour („Stranger Things”), Archie Madekwe („Midsommar. W biały dzień”, „Voyagers”, „Bo się boi”), Orlando Bloom („Władca Pierścieni”) czy Geri Halliwell („Adrenalina 2. Pod napięciem”, „Spice World”).