Film „Pan Samochodzik i templariusze” wygląda coraz lepiej. Jest oficjalny zwiastun

Netflix opublikował pełnoprawny zwiastun filmu „Pan Samochodzik i templariusze”, a więc ekranizacji znanej powieści Zbigniewa Nienackiego. Materiał spotkał się z ciepłym odbiorem, choć tym razem część widzów ma pewne wątpliwości.

Ponad minutowy trailer w całkiem sprawny sposób oddaje lekki klimat oryginału. Ponownie widzimy, jak tytułowy bohater siada za kółkiem swojego charakterystycznego wozu, by „jeździć nocą i dokonywać niemożliwego”. Po drodze łączy siły z grupą harcerzy, którzy nie zdają sobie najwyraźniej sprawy z powagi sytuacji.

W materiale nie zabrakło także scen walki, pościgu oraz krótkiego rzutu okiem na zamek w Malborku. Widzowie nie kryją zachwytu efektownością produkcji, choć część z nich ma pewne zastrzeżenia co do przygrywającej w tle piosenki. Pojawiają się jednak opinie, że „nuta wpada w ucho”, a więc nie pozostaje nam nic innego, jak uznać, że zdania są podzielone.

„Pan Samochodzik i templariusze” trafi do katalogu Netflixa już w przyszłym miesiącu - konkretnie 13 lipca. Film „opowie o przygodach nietypowego historyka sztuki a zarazem detektywa, który wyruszy swoim niezwykłym samochodem w niebezpieczną podróż”. Jak czytamy w opisie zwiastuna, „Pan Samochodzik ruszy w wielki wyścig z czasem i wrogą organizacją, którego stawką będzie dziedzictwo rycerskich zakonów”.

W rolę tytułowego detektywa wcieli się Mateusz Janicki, znany z występów w takich serialach jak „Matka”, „Stulecie Winnych” czy „Na dobre i na złe”. Reżyserem projektu został Antoni Nykowski, dla którego będzie to debiut w pełnometrażowym filmie fabularnym.