Film The Division z nowym reżyserem - odpowiedzialnym za Deadpoola 2
Prace startują w 2019 roku.
Według informacji serwisu Variety, reżyserią filmu na podstawie Tom Clancy's The Division zajmie się David Leitch, który objął stanowisko po rezygnacji Stephena Gaghana.
Plany dotyczące filmu sięgają jeszcze czerwca 2016 roku. Jakiś czas później dowiedzieliśmy się, że zaangażowanym przez Ubisoft Entertainment reżyserem kinowej adaptacji strzelanki został wspomniany Gaghan, scenarzysta filmów „Traffic” czy „Syriana”. Laureat Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany w 2000 roku zrezygnował jednak z projektu.
Obecny reżyser rozpocznie prace nad The Division po nakręceniu spin-offu serii „Szybcy i Wściekli” - „Hobbs and Shaw”. Jeżeli zespół nie doświadczy opóźnień, zdjęcia do filmu inspirowanego grą rozpoczną się w 2019 roku (dzięki, Variety)
Pomimo zmiany reżysera, nazwiska odtwórców głównych ról pozostają takie same. Na srebrnym ekranie zobaczymy więc Jake'a Gyllenhaala, znanego z roli w filmach „Tajemnica Brokeback Mountain”, „Jarhead” i „Wolny strzelec”. Pojawi się również Jessica Chastain, znana z „Interstellar” czy „Wróg numer jeden”.
Leitch ma na swoim koncie już chociażby „Deadpoola 2”, „Johna Wicka” czy „Atomic Blonde”. Wcześniej reżyser trudnił się również aktorstwem, jednak nie zagrał w znaczących filmach.
Pieczę nad omawianym filmem sprawuje Ubisoft Motion Pictures, czyli stworzona przez francuską firmę jednostka, zajmująca się przenoszeniem gier Ubisoftu na srebrny ekran. Filia odpowiada za film „Assassin's Creed”.
Akcję obrazu „The Division”, podobnie jak i gry, osadzono w niedalekiej przyszłości. Nowy Jork pada ofiarą śmiertelnego wirusa, przenoszonego za pośrednictwem pieniędzy. Struktura społeczna załamuje się, a miasto zostaje poddane kwarantannie.
Gracze wcielają się w agentów, których zadaniem jest odnalezienie bioterrorystów odpowiedzialnych za atak i powstrzymanie walk między wrogimi frakcjami, chcącymi przejąć kontrolę nad miastem.