Film The Last of Us z „istotnymi zmianami” w stosunku do gry
Ton oraz przesłanie opowieści mają pozostać wierne oryginałowi.
Neil Druckmann z Naughty Dog zdradził, że film The Last of Us będzie momentami dosyć znacznie odbiegał od wydarzeń przedstawionych w grze. Pomimo to, całość ma pozostać stosunkowo wierna materiałowi źródłowemu.
- Są pewne istotne zmiany, ale ton historii oraz przesłanie są wystarczająco wierne grze wideo - powiedział deweloper w rozmowie z serwisem Game Informer.
Druckmann - dyrektor kreatywny The Last of Us - jest autorem filmowego scenariusza. Stwierdził, że prace przebiegają płynnie i bez przeszkód.
Cały czas nie wiadomo kto zajmie się reżyserują, a także kto wcieli się w Joela oraz Ellie. Maisie Williams - Arya z „Gry o Tron” - przyznała jakiś czas temu, że jest zainteresowana rolą nastolatki.
Neil Druckmann pracuje obecnie także nad grą Uncharted 4: A Thief's End. Jest głównym producentem czwartej odsłony cyklu. Deweloper potwierdził też, że nie zajmuje się scenariuszem do filmu Uncharted.
Data premiery filmowej adaptacji The Last of Us pozostaje nieznana.