Finał 4. sezonu Fortnite zepsuł Twitcha
Moc Galactusa była zbyt wielka.
- Finał 4. sezonu Fortnite oglądały miliony osób
- Zainteresowanie wywołało liczne problemy na Twitchu, zarówno dla widzów, jak i streamerów
Wczoraj wieczorem odbył się finał 4. sezonu Fortnite, tradycyjnie zwieńczony ważnym dla uniwersum gry oraz widowiskowym wydarzeniem. Event był tak popularny wśród widzów Twitcha, że spowodował poważne problemy z działaniem serwisu.
Użytkownicy nie mogli się zalogować lub w ogóle wczytać strony. Nie działały też powiadomienia. Streamerzy zgłaszali niemożliwość przeprowadzenia transmisji, a nawet zniknięcie zapisanych materiałów z biblioteki. Po kilku godzinach Twitch wrócił jednak do normy.
Finałowy event nawiązywał do motywu przewodniego sezonu, czyli uniwersum Marvela. Gracze, którzy w odpowiednim momencie zalogowali się do Fortnite, zmierzyli się z ogromnym Galactusem, pożeraczem światów, walcząc u boku Iron Mana, Thora czy Wolverine'a.
Epic Games podało też interesujące dane. W szczytowym momencie w evencie brało udział 15,3 miliona graczy, natomiast dopingowało ich łącznie 3,4 miliona widzów na YouTube i Twitchu.