Final Fantasy 14: A Realm Reborn napędza wyniki finansowe Square Enix
„Mocna” sprzedaż w USA.
Premiera odświeżonej wersji MMO Final Fantasy 14: A Realm Reborn pomogła firmie Square Enix zanotować zyski.
Ubiegły rok fiskalny zakończył się katastrofą i stratą na poziomie 12,7 mld jenów (ok. 125 mln dol.), co doprowadziło do zwolnień i restrukturyzacji. Obecny rok fiskalny, kończący się 31 marca, według prognoz przyniesie już 6 mld jenów (ok. 60 mln dol.) zysku.
W opublikowanym dzisiaj raporcie finansowym za okres dziewięciu miesięcy, do 31 grudnia 2013 roku, wydawca określa sprzedaż gier konsolowych w Stanach Zjednoczonych jako „mocną”.
„Korzystne postępy” generuje także sprzedaż i abonament w Final Fantasy 14: A Realm Reborn, które debiutowało w sierpniu 2013 roku na PC i PS3 - dodaje wydawca.
Kolejne jasne punkty dla firmy to między innymi dostępne z poziomu przeglądarki Sengoku IXA oraz mobilne Kaku-San-Sei Million Arthur. Dobrze radzą sobie także „automaty”, szczególnie Lord of Vermilion 3 i Groove Coaster.
Sprzedaż w okresie dziewięciu miesięcy wyniosła 102,5 mld jenów, co oznacza mały spadek w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jednocześnie wypracowano jednak 5,2 mld jenów (ok. 51 mln dol.) zysków, w porównaniu z 5,7 mld straty w analogiczym okresie ubiegłego roku.
Już w kwietniu Final Fantasy 14 zadebiutuje na PlayStation 4. W listopadzie Square Enix przyznało, że gra radzi sobie lepiej od oczekiwań i posiada 1,5 mln zarejestrowanych kont.
W 2013 roku sprawy miały się znacznie gorzej, a firma zapowiedziała dokładny przegląd całej działalności i ogłosiła „nadzwyczajne straty”. Ostatnio ujawniono jednak nowe odsłony Sleeping Dogs i Deus Ex, a w planach jest także Thief, Final Fantasy 15 i kolejny Hitman.