Final Fantasy 7 Rebirth zbiera wysokie oceny. Szykuje się wielki hit
Krytycy są zachwyceni.
W sieci pojawiły się pierwsze opinie o Final Fantasy 7 Rebirth, czyli drugiej części remake’u kultowego RPG-a z pierwszego PlayStation. Tytuł zbiera bardzo wysokie noty i wiele wskazuje na to, że będzie to kolejny wielki hit dla wydawcy Square Enix.
Tytuł, który zadebiutuje już pod koniec miesiąca ekskluzywnie na PlayStation 5, obecnie według agregatora Metacritic posiada średnią ocen na poziomie 93 punktów na 100. Na ocenę złożyło się w sumie 114 recenzji, z czego wszystkie są pozytywne - nie ma nawet „mieszanych”, ani tym bardziej negatywnych. Zanim przejdziemy do szczegółów, poniżej zamieszczamy listę ocen z najważniejszych serwisów:
- VGC - 5/5
- The Gamer - 4,5/5
- GamesRadar - 4,5/5
- VG247 - 4/5
- Eurogamer.net - 4/5
- WCCFTech - 10/10
- GamingBolt - 10/10
- IGN - 9/10
- GameSpot - 8/10
- Push Square - 8/10
Jak możemy się dowiedzieć, praktycznie wszyscy recenzenci doceniają to, że Rebirth znacznie rozwija elementy rozgrywki, które zostały wprowadzone w i tak bardzo ciepło przyjętym FF7 Remake. „Uwielbiam Final Fantasy 7 Remake, ale Rebirth sprawia, że teraz wygląda dla mnie jak wersja demo” - pisze recenzent serwisu GamesBeat, dając grze ocenę 10/10.
„Uwielbiamy Final Fantasy 7 Remake, ale można śmiało powiedzieć, że Final Fantasy 7 Rebirth przewyższa go pod każdym możliwym względem. To prawdziwe arcydzieło. Opowiada wspanialszą historię, z większą liczbą zwrotów akcji, które trzymają w napięciu” - uważa z kolei redakcja GameSpew, która także przyznała produkcji najwyższą notę. „Ostatecznie Final Fantasy 7 Rebirth przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania. Opiera się na oryginalnej grze i remake’u, ale jednocześnie jest kontynuacją, która wydaje się większa i lepsza pod każdym względem”.
„Final Fantasy 7 Rebirth jest doskonałą grą RPG z jednymi z najlepszych postaci w historii gier. Chociaż niektóre elementy otwartego świata są trochę niedoszlifowane, a główny wątek fabularny może wydawać się nieco płytki, to czas spędzony z Aerith, Tifą i resztą drużyny jest niesamowicie wciągającą podróżą, przy której można spędzić setki godzin” - zauważa z kolei redaktor portalu VGC.
Jeśli natomiast chodzi o pewne wady produkcji, to wielu recenzentów uważa, że jakość scenariusza znacznie pogarsza się w drugiej połowie gry, jednak nie na tyle, by znacząco zniechęcić do dalszej zabawy. Pojawiają się także głosy mówiące, że deweloperzy nie przyłożyli dość uwagi do elementów otwartego świata, przez co mechaniki te nie urozmaicają doświadczenia, a jednie odwracają uwagę do głównej fabuły. Z tego też powodu niektórzy krytycy zauważają, że być może produkcja sprawdziłaby się lepiej jako w pełni liniowa przygoda.
Nasza recenzja Final Fantasy 7 Rebirth ukaże się w późniejszym terminie.