Final Fantasy 7 Remake na PC to rozczarowanie - analiza Digital Foundry
Sporo problemów.
Zaprzyjaźniona redakcja Digital Foundry opublikowała pełną analizę Final Fantasy 7 Remake w wersji PC. Dziennikarze potwierdzają wstępne opinie i nazywają edycję komputerową rozczarowaniem.
Największe problemy dotyczą optymalizacji. Dochodzi do dużych spadków liczby klatek na sekundę - nawet na procesorze Intel Core i9 10900K i karcie graficznej GeForce RTX 3090 nie udaje się osiągnąć płynnej rozgrywki w rozdzielczości 1080p i 60 FPS. Nie pomaga też obniżenie limitu FPS do 30.
Co ciekawe, gra znacznie spowalnia przede wszystkim podczas poruszania postacią i kamerą, co może sugerować kłopoty z obliczaniem shaderów. Tym bardziej, że podobną sytuację obserwowano już w innych tytułach na silniku Unreal Engine 4.
Autorom udało się rozwiązać problemy, uruchamiając Final Fantasy 7 Remake pod bibliotekami DirectX 11. Wówczas produkcja zaczęła działać znacznie płynniej - zdarzały się duże spadki, ale nie tak poważne i nie uniemożliwiały rozgrywki.
To nie jedyne zarzuty pod adresem gry w wersji PC. Dziennikarze Digital Foundry zwracają uwagę, że najwyższe ustawienia graficzne odpowiadają oprawie wizualnej z PS5. Nie wykorzystano więc szansy, by na komputerach zaoferować na przykład lepsze tekstury, a jedyna przewaga dotyczy możliwości zwiększenia dystansu rysowania postaci niezależnych.
Krytykowana jest skąpa liczba opcji w menu. Brakuje między innymi funkcji związanych z wygładzeniem krawędzi, filtrowaniem tekstur i rozmyciem. Nie ma nawet obsługi ultrapanoramicznych wyświetlaczy, a twórcy nie zaimplementowali również ray tracingu i DLSS.
Digital Foundry przekonuje, że Final Fantasy 7 Remake na PC jest rozczarowaniem, zwłaszcza na tle Final Fantasy 15. Redakcja przypomina, że wspomniana pozycja - ostatnia duża odsłona cyklu wydana na komputerach - oferowała szereg funkcji, które są niedostępne w nowszym tytule.