Final Fantasy 7 Remake - premiera i najważniejsze informacje

Final Fantasy 7 Remake to zbudowana od podstaw na współczesnym silniku, nowa, odświeżona i rozwinięta wersja klasycznego hitu wydanego ponad dwie dekady temu na konsoli PlayStation.

Deweloperzy ze Square Enix podjęli się ambitnego zadania. Remake zaoferuje zupełnie inną oprawę, w pełni trójwymiarową, a świat gry ma zostać znacznie wzbogacone względem oryginału.

Warto podkreślić, że Final Fantasy 7 Remake to dopiero pierwsza część odświeżonej siódmej części serii - przedstawia tylko fragment opowieści. Twórcy nie zdecydowali się jednak dodawać do tytułu słów „Część 1” czy „Rozdział 1”.

• Premiera: 10 kwietnia 2020
• Platforma: PS4
• Gatunek: jRPG
• Wersja językowa: angielska
• Producent: Square Enix
• Wydawca: Square Enix

Data premiery i edycje

Final Fantasy 7 Remake debiutuje na całym świecie 10 kwietnia 2020 roku. Gra trafia wyłącznie na PS4, przynajmniej na początku. Ewentualna premiera wersji na inne platformy nie jest jeszcze pewna.

W sprzedaży dostępna jest, poza edycją standardową, cyfrowa wersja Deluxe (za 379 zł). Oferuje dostęp do dodatkowego summona (Cactuar), ścieżki dźwiękowej oraz grafik koncepcyjnych.

Zobacz: Final Fantasy 7 Remake - cena i oferty w wybranych sklepach

Fabuła i zmiany w historii

Gracze poznają opowieść Clouda Strife'a, najemnika i świeżego rekruta w szeregach organizacji Avalanche, która walczy korporacją Shinra, zbyt mocno eksploatującą życiodajną energię planety. Z czasem główny bohater odkrywa, że złowroga firma skrywa pewne mroczne sekrety.

Dużą rolę ma też oczywiście wątek samego Clouda, który stopniowo przypomina sobie pewne nieprzyjemne wydarzenia z przeszłości - związane z tajemniczym Sephirothem.

Historia pozostaje wierna tej z oryginalnego Final Fantasy 7, aczkolwiek scenariusz został rozbudowany, a w kolejnych częściach możemy nawet zobaczyć nowe postacie. Dzięki temu właśnie pierwsza część remake'u jest grą na wiele godzin.

Produkcja przedstawia bowiem wyłącznie wydarzenia rozgrywające się w mieście Midgar. W oryginalnej produkcji fragment ten zajmował około 5-6 godzin. W remake'u twórcy mogli pozwolić sobie na jego znaczne rozszerzenie, choćby poprzez zbudowanie większych lokacji czy zaimplementowanie nowych wrogów i dodanie nowych misji pobocznych, a także zadań z wątku głównego.

W trakcie przygody Cloud łączy siły z Barretem oraz Tifą, dwójką innych członków Avalanche. Bohater jest z nimi od samego początku. Później poznaje między innymi Aeris, która odegra znaczną rolę w głównym wątku fabularnym. Spotkamy też podobnego do lwa stwora Red XIII, lecz nie wykorzystamy jego talentów w walce.

Zmiany w fabule i toku opowieści wpływają też w pewnym sensie na rozgrywkę. Wcześniej niż w oryginale zyskujemy bowiem dostęp do niektórych broni czy też do materii przyzywania tak zwanych summonów w walce.

Rozgrywka, walka

Final Fantasy 7 Remake to jRPG. Otrzymujemy różne opcje rozwoju postaci i dostosowywania ich możliwości do konkretnych potrzeb. Wszystko to za pomocą ulepszania broni i dobierania odpowiednich materii - magicznych kamieni oferujących dostęp do zaklęć i mocy specjalnych.

System walki stawia na akcję w większym stopniu niż oryginał, ale cały czas wymaga myślenia i odpowiedniej taktyki. Możemy przejąć bezpośrednią kontrolę nad każdą z trzech postaci (tyle może maksymalnie uczestniczyć w potyczkach), by wydawać polecenia. Twórcy przygotowali też klasyczny system walki, w którym bohaterowie ruszają się i atakują podstawowymi ciosami sami, a my wybieramy tylko ataki specjalne i magiczne.

Warto dodać, że w remake'u nie powraca system losowych walk rozpoczynających się czasem podczas eksploracji. Tym razem wszystkich wrogów widzimy i nie materializują się nagle, zaskakując nas swoim pojawieniem się.

Nie zabrakło oczywiście walk z imponującymi bossami. To długie starcia, które wymagają odpowiedniego dobierania ataków i rozpoznania słabych punktów przeciwnika. Podczas takich starć skorzystamy też z summonów - przyzywania potężnych istot, które pomogą nam na polu bitwy.

Podczas przemieszczania się akcję obserwujemy zza pleców postaci. Czasem skorzystamy z pojazdów, ale tylko w określonych misjach. Eksplorujemy świat, który w dużej mierze jest liniowy - to miła odmiana dla wszystkich zmęczonych pustymi, ogromnymi obszarami z Final Fantasy 15.

Deweloperzy nie zapomnieli o też o kultowych minigrach. W wolnej chwili możemy pograć między innymi w rzutki, wciąć udział w rywalizacji w podciąganiu się na drążku czy robieniu przysiadów.