Firefox nie porzuca starszych systemów. Przeglądarka będzie wspierać Windows 7 i 8
Przynajmniej do końca 2024 roku.
Producenci przeglądarki internetowej Mozilla Firefox potwierdzili, że w najbliższym czasie nie zakończą wsparcia dla starszych wersji systemu Windows, czyli 7, 8 i 8.1. Starsze „okienka” będą obsługiwane jeszcze co najmniej do trzeciego kwartału 2024 roku.
Informację podał programista przeglądarki Mike Kaply za pomocą platformy zgłaszania błędów Bugzilla. Jak możemy się dowiedzieć, systemy Windows 7 i 8.1 będą wspierane w najnowszej wersji aplikacji Firefox 115 ESR (extended support release - wydanie z wydłużonym wsparciem), co najmniej do końca przyszłego roku. Deweloper przekazał, że nie może się na ten moment wypowiedzieć, kiedy wsparcie dla starszych edycji Windowsa zostanie ostatecznie zakończone.
Warto dodać, że jest to dość ciekawa informacja, biorąc pod uwagę, że wiele popularnych usług i aplikacji w ostatnim czasie zdecydowało się porzucić obsługę starszych edycji Windowsa. Na początku marca taką decyzję ogłosił na przykład Epic Games - od startu 2 sezonu 4 rozdziału Fortnite Battle Royale, do uruchomienia gry będzie potrzeba systemu Windows 10 lub 11.
Kilka dni temu na podobny krok zdecydowało się także Valve. Tutaj jednak było to pokłosie decyzji Google. Steam częściowo bazuje na zmodyfikowanej wersji przeglądarki Google Chrome, która nie działa już na starszych wersjach „okienek”. Aby wprowadzić nowe funkcje, konieczne było „odcięcie się” od przestarzałego oprogramowania. Sam Microsoft oficjalnie zakończył wydawanie krytycznych łatek bezpieczeństwa dla systemów 7 i 8.1 na początku tego roku.
Trzeba jednak zaznaczyć, że liczba internautów wciąż korzystających z kultowej „siódemki” i mniej lubianej „ósemki” jest stosunkowo niewielka. Jak wynika z danych Valve, ze Steama na tych systemach wciąż korzysta zaledwie niecałe dwa procent użytkowników. Przenoszenie się na nowszą wersję oprogramowania jest zalecane przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa - cyberprzestępcy prawdopodobnie nadal będą znajdywać podatne na ataki luki w systemie, ale nie będzie już nikogo, aby je naprawić.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.