Vivendi bliskie dokonania wrogiego przejęcia studia Gameloft - raport
Następnym celem Ubisoft?
Serwis Bloomberg twierdzi, że francuski koncern medialny Vivendi uzyskał wsparcie udziałowców Gameloftu, dzięki czemu jest bliski przejęcia kontroli nad firmą.
Spółka zajmuje się produkcjami mobilnymi. Założycielem i obecnym szefem studia jest Michel Guillemot, brat Yvesa Guillemota, który stoi na czele Ubisoftu.
Kilka dni temu AMF (francuski odpowiednik polskiej Komisji Nadzoru Finansowego) poinformowało, że Vivendi posiada 62% udziałów oraz 56% głosów akcjonariuszy w radzie nadzorczej Gameloftu. W praktyce oznacza to, że koncern kontroluję firmę.
Żadne decyzje nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone, ale władze francuskiego giganta wystosowały list otwarty do pracowników studia zarządzanego przez Michela Guillemota.
Podkreślono, że osoby zatrudnione w Gamelofcie wkrótce dołączą do „międzynarodowej grupy medialnej”. Szefostwo Vivendi zamierza też spotkać się z pracownikami firmy, by omówić szczegóły dalszych działań.
Serwis Bloomberg, powołując się na anonimowego informatora, twierdzi, że po formalnym przejęciu spółki przez Vivendi, Michel Guillemot zamierza zrezygnować z funkcji dyrektora generalnego.
Tym samym menedżer chce skupić się na pomocy bratu - Yvesowi - w obronie Ubisoftu. Analitycy uważają, że to właśnie producent serii Assasin's Creed czy gry The Division będzie najprawdopodobniej kolejnym celem francuskiego giganta.
Podjęto już stosowne kroki, które miałyby zapobiec sytuacji, która miała miejsce w przypadku Gameloftu. W lutym Yves Guillemot oświadczył, że szuka wsparcia kanadyjskich inwestorów. Jest też w kontakcie z doradcami finansowymi.
Na razie Vivendi posiada prawie 18% udziałów w Ubisofcie i domaga się włączenia swoich przedstawicieli do rady nadzorczej spółki.