Forspoken zawodzi optymalizacją na PC. Gracze narzekają na spadki płynności
Oraz na liczne błędy.
Użytkownicy Steama zwracają uwagę na problemy z wydajnością oraz liczne usterki techniczne pecetowego portu Forspoken. Jednemu z graczy tytuł miał ponoć zawiesić się aż 13 razy w ciągu godziny.
Tytuł posiada obecnie na platformie Valve ponad 2300 recenzji, z czego niemal połowa jest negatywna. Użytkownik Hastur, pomimo posiadania bardzo mocnego komputera z procesorem Ryzen 9 7950X i kartą graficzną RTX 4080, doświadczał między innymi spadków wydajności podczas przerywników filmowych oraz problemów z działaniem myszy. „To jest po prostu zły port” - dodaje.
Podobne odczucia ma internauta o pseudonimie Phoenix mówiąc, że produkcja jest „kompletnie niegrywalna” na karcie graficznej RTX 3070 przy rozdzielczości 1440p. Zauważył, że tytuł zużywa dużo pamięci i z tego powodu niektóre tekstury nie mogą się załadować.
Z kolei Darth_Vaepor teoretyzuje, że produkcja może mieć problemy z tzw. „wyciekiem pamięci”, czyli sytuacją, gdy program nie usuwa niepotrzebnych już zasobów z pamięci podręcznej komputera. „Im dłużej grałem, tym gra działała coraz gorzej, aż w końcu się wyłączyła. Mam RTX 3080, 64 GB RAM oraz procesor i9, więc to nie jest wina komputera. Było tak źle, że nie dotarłem nawet do pierwszego bossa” - tłumaczy.
Problemy zgłasza także użytkownik o pseudonimie Kali, któremu gra miała rzekomo zawiesić się 13 razy w ciągu godziny, również na mocnym komputerze z RTX 3090 Ti. Negatywne opinie graczy nie wynikają jednak tylko z problemów technicznych. Produkcji zarzucane są między innymi kiepsko napisane postacie, nieciekawa fabuła oraz pusty świat.
Z drugiej strony pojawiają się też liczne pozytywne recenzje. Innym użytkownikom fabuła i postacie jak najbardziej się podobają, tak samo jak system walki oraz projekt świata. Internauta Pixsik uważa na przykład, że system walki jest „jednym z najlepszych, jakie widział w grach RPG od lat”.