Fortnite wraca na iOS - sugeruje szef Epic Games
Dzięki Unii Europejskiej?
Wygląda na to, że Fortnite szykuje się do powrotu na system iOS, skąd darmowe battle royale usunięto w 2020 roku, ku rozczarowaniu licznej rzeszy fanów na całym świecie.
Decyzja Apple była pokłosiem konfliktu prawnego z Epic Games, które pozwało producenta iPhone’ów. Przyczyn było sporo, lecz chodziło między innymi o umożliwienie sprzedawania V-dolców bezpośrednio w grze - a więc z pominięciem 30-procentowej prowizji.
Producent ostatecznie nic w sądzie nie ugrał, lecz identyczne zapisy wprowadziła Unia Europejska (choć wchodzą w życie dopiero w 2024 r.), wymuszając na firmach kontrolujących ogromne sieciowe ekosystemy umożliwianie instalowania zewnętrznych aplikacji czy właśnie prowadzenie własnej sprzedaży.
Wydaje się, że to właśnie dlatego szef Epic Games - Tim Sweeney - jest podekscytowany sytuacją, choć nie jest obecnie jasne, czy ma na myśli szerszy powrót na platformę, czy właśnie wyłącznie teren UE (Apple, by nie irytować konsumentów, może wprowadzić stosowne zmiany od razu na całym świecie).
„W przyszłym roku na iOS!” - napisał menedżer na Twitterze na kilka godzin przed zmianą „licznika” z 2022 na 2023. Chwilę później dodał do wpisu zrzut z ekranu z Fortnite, by nie było wątpliwości na temat tego, co ma na myśli.
Jeśli dzisiaj chcemy grać na systemie Apple, pewną - choć dość skomplikowaną - alternatywą pozostaje włączanie gry przez Xbox Cloud Gaming lub GeForce Now.