Forza Motorsport w końcu pozwoli dostosować pole widzenia
Najwyższy czas.
Dla części fanów najbardziej czekających na Forza Motorsport może nie być to zaskoczeniem, ale najnowsza gra studia Turn 10 pozwoli na zmianę FOV, czyli pola widzenia. To funkcja, której zdecydowanie w serii brakowało i o którą prosiło wielu graczy.
O co tyle szumu? Forza Motorsport - podobnie jak konkurencyjne Gran Turismo - aspiruje do miana symulatora samochodowego. Co prawda obu markom daleko do pełnej symulacji, jednak reklamowanie swoich gier w ten sposób do czegoś zobowiązuje. Zmiana pola widzenia jest natomiast kluczowa, jeśli zależy nam na realistycznych wrażeniach z jazdy.
FOV odpowiada głównie za to, jaki obszar otoczenia widzimy na ekranie, a także wpływa na poczucie prędkości oraz naszą zdolność do oceny odległości. Jeśli pole widzenia jest zbyt szerokie, droga wydaje się węższa, a poczucie szybkości znacznie wzrasta, co z kolei wpływa na nasz czas reakcji, jeśli FOV pokazuje zbyt mało, to odczuwamy odwrotne efekty. Prawidłowo dobrany kąt pola widzenia pozwala dostosować obraz na ekranie do tego, co zobaczylibyśmy, siedząc za kierownicą prawdziwego auta.
W sieci znajdziemy specjalne kalkulatory, które pomagają dobrać wartość FOV właściwą dla naszej odległości od ekranu oraz jego przekątnej, by osiągnąć jak najbardziej realistyczny efekt, co jest kluczowe podczas poważnego grania w symulatory wyścigowe. Teraz możliwość dostosowania pola widzenia pojawiła się także w Forza Motorsport, co oficjalnie potwierdzili twórcy.
Nowa Forza pozwoli wybrać pole widzenia od 25 do 65 stopni, co powinno być wystarczającymi wartościami dla większości graczy. Na początku napisałem, że nie powinno być to zaskoczeniem dla najwierniejszych fanów, ponieważ niedawno część zachodnich mediów i influencerów dostała możliwość zagrania w niewielki fragment gry, więc informacja o suwaku FOV powinna już dotrzeć do części najbardziej zaangażowanych graczy. Tera otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie.