Forza Motorsport wygląda ładniej, ale fani poczekają na kultowy tor
Nordschleife dojedzie później.
Microsoft przygotował na targach Gamescom ogromne stoisko, na którym prezentowane są przeróżne gry zmierzające na zieloną platformę oraz PC. Wśród grywalnych produkcji znalazło się demo nowej Forzy Motorsport, które wskazuje na spore poprawki względem wcześniej prezentowanych fragmentów rozgrywki.
Większość publikowanych w sieci materiałów nagrano telefonami i nie oferuje zadowalającej jakości, jednak jeśli wierzyć osobom, które są na miejscu i mogą na własne oczy zobaczyć najnowsze wyścigi od Turn 10 Studios, to Forza Motorsport wygląda rewelacyjnie. Jakość oprawy ma prezentować znacznie wyższy poziom od tego, co obserwowaliśmy choćby podczas oficjalnych prezentacji na początku wakacji.
Piękne modele aut oraz szczegółowe trasy zyskały ponoć wiele detali, a śledzenie promieni ma przekładać się na bardzo realistyczne wrażenia wizualne. Przy okazji możemy też rzucić okiem na interfejs, niektóre opcje rozgrywki oraz ekran wczytywania wyścigu. Niestety wygląda na to, że twórcom nie udało się całkowicie wyeliminować loadingów, a stylowy ekran wczytywania oglądamy przez około 10 sekund.
Przed rozpoczęciem zmagań możemy natomiast dostosować między innymi poziom trudności (czy raczej szybkość) sztucznej inteligencji, a także zdecydować, jakie formy regulacji i ograniczeń chcemy zastosować do danego wyścigu. Jeśli mamy ochotę, możemy wziąć udział w sesji próbnej i poćwiczyć na torze, jednak w trybie jednoosobowym najwyraźniej brakuje kwalifikacji - zamiast tego ręcznie wybieramy pozycję startową.
Demo dostępne na Gamescomie prezentuje włoski tor Mugello, ale warto wspomnieć, że twórcy niedawno pochwalili się też trasą Nurburgring GP, ale słynne Nordschleife dodane zostanie do gry dopiero wiosną przyszłego roku, co może rozczarować wielu fanów. Targi w niemieckiej Kolonii przyniosły za to sporo szczegółów odnośnie wersji PC - w tym całkiem rozsądne wymagania sprzętowe - oraz listę wspieranych kierownic.