Francja trafi do trybu sieciowego Battlefield 1 w ramach DLC
Pojawi się też w kampanii.
Przedstawiciele studia DICE potwierdzili we wtorek, że w trybie sieciowym gry Battlefield 1 zabraknie żołnierzy francuskich i rosyjskich.
„Wyczuwam DLC” - napisał użytkownik GROs w komentarzu pod naszym artykułem na ten temat. Jak się okazuje, miał rację - przynajmniej w kwestii sił z Francji.
Julien Wera z Electronic Arts potwierdził na targach E3, że żołnierze tej nacji pojawią się w kampanii fabularnej, a do trybu sieciowego trafią w ramach własnego dodatku, już po premierze.
- W Battlefield 1 studio starało skoncentrować się na tych mniej znanych historiach Wielkiej Wojny, by pokazać graczom coś, czego nie się nie spodziewają - mówił pracownik działu marketingu w EA w rozmowie z francuskim serwisem IGN.
- Oczywiście, twórcy nie ignorują znaczenia francuskiej armii w tej wojnie i gracze spotkają ją w głównej kampanii fabularnej.
- Aby prawdziwie uczcić żołnierzy z tego kraju i ponownie pokazać mniej znaną stronę konfliktu, zdecydowaliśmy się dedykować Francji cały dodatek premium po premierze gry - dodał Wera.
Nadal nie wiadomo, co z siłami rosyjskimi. Można się jednak spodziewać, że czeka ich podobny los - umieszczenie w DLC.
Gra zadebiutuje 21 października na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
„Zabawa jest świetna, od ekranu trudno się oderwać, a drobne niedopatrzenia są przysłaniane przez wciągający i przyjemny chaos potyczki kilkudziesięciu osób” - napisaliśmy w naszych wrażeniach z rozgrywki w Battlefield 1.