Frostpunk 2 przypomina o sobie nowym zwiastunem. Premiera w 2024 roku
Trzydzieści lat później.
Podczas wczorajszego PC Gaming Show pokazano nowy trailer Frostpunk 2 i choć ponownie zabrakło ujęć z rozgrywki, otrzymaliśmy wstępny okres premiery polskiej produkcji - gra ukaże się w przyszłym roku.
To niewiele, lecz dobre i to. Akcja toczy się trzydzieści lat po mroźnych wydarzeniach z pierwszej części i wydaje się, że główną rolę w sequelu odegra ropa naftowa. „Ludzkość po raz kolejny - mimo pętli, która znów zaciska się na gardle społeczeństwa, walczącego o niezbędne do życia środki i targanego wewnętrznymi niepokojami, związanymi z ostatnimi wydarzeniami - stanie przed szansą na wkroczenie w erę prawdopodobnie płodnej ekspansji” - czytamy w opisie.
Wydaje się, że na drugi tor odejdzie walka z pogodą i śniegiem wokół centralnego generatora, a deweloperzy skupią się bardziej na czynnikach „ludzkich”.
„Frostpunk 2 niezmiennie pozostaje grą o mieście i jego społeczeństwie” - komentuje dyrektor projektu Jakub Stokalski. „Zawirowania wywołane rosnącymi różnicami społecznymi oznaczają, że gracze będą musieli stawić czoła zagrożeniom, których natura daleko wykracza poza konieczność przetrwania, będącego nadrzędnym celem pierwszej gry”.
„Nadal korzystamy więc z mroźnego, postapokaliptycznego tła, by opowiedzieć historię o ludziach, ich ambicjach i społeczeństwach dążących do własnych, ale nie zawsze respektowanych przez wszystkich idei. Bo ostatecznie tym, co może nas pogrzebać, nie jest siła natury, ale natura samego człowieka” - dodaje.