Frostpunk otrzyma wsparcie dla modów
Oraz rozszerzenia DLC.
Dziennikarze serwisu Rock, Paper, Shotgun przeprowadzili podczas Game Developer's Conference rozmowę z twórcami Frostpunk. Przedstawiciele 11 bit studios poinformowali, że gra otrzyma wsparcie dla modyfikacji i zawartość popremierową w formie DLC.
- Pozwolenie modyfikowania gry sprawi, że staniemy się bardziej elastyczni, dlatego otwieramy się na projekty graczy - tłumaczy Patryk Grzeszczuk, dyrektor ds. marketingu.
Twórcy planują również wsparcie popremierowe, zarówno w formie mniejszych, darmowych dodatków, jak i większych, płatnych rozszerzeń DLC - scenariuszy. Zapytani o to, czy nowe przygody będą odbiegać od klimatu podstawowej opowieści, przedstawiciele studia odpowiedzieli, że nie chcą zmieniać nastroju gry. Dodatki w tej samej mierze skupią się więc na przetrwaniu i trudnych decyzjach.
- Nie planujemy z Frostpunk zrobić czegoś szalonego. Gra zachowa swój poważny klimat. Mimo to, nikt nie powiedział, że nie można stworzyć dziwnych miast zamieszkanych przez dziwne społeczności - mówi Grzeszczuk.
Poprzednia gra studia - This War of Mine - nie wspierała modyfikacji. Mimo że 11 bit rozważało taką możliwość, zdecydowano się na odcięcie się od modów, które mogłyby nie współgrać z poważnym i ponurym klimatem budowanym przez opowieść o cywilach próbujących przeżyć w środowisku ogarniętym wojną.
- Nie chcieliśmy w naszej produkcji „trybu zombie” - mówi Patryk Grzeszczuk. - To w poważny sposób wpłynęłoby na przeżycia związane z grą - dodaje.
Frostpunk to kolejna, po This War of Mine, produkcja 11 bit studios, stawiająca na pierwszym planie zarządzanie społecznością. W tytule podejmiemy decyzje, które zaważą o losach miasta.
Gracz może stać się rygorystycznym wizjonerem, który stawia przetrwanie ponad przyzwoitość, ale także łagodnym i troskliwym nadzorcą przedkładającym dobro społeczności nad wszystko inne.
Tytuł zadebiutuje w cyfrowej dystrybucji w cenie 29,99 euro, między innymi na Steam, GOG i Humble Store. Cenę edycji pudełkowej i cyfrowej w przeliczeniu na złotówki obniżono w stosunku do rynku zachodniego, ustalając kwotę na 109,99 zł.