Skip to main content

Game Developers Conference: stan rynku gier wideo w USA

Ponad połowa twórców to studia niezależne.

Organizatorzy Game Developers Conference wysłali ankiety do ponad 2,5 tys. różnej wielkości deweloperów w największym na świecie rynku gier wideo - USA. Twórców gier zapytano o plany związane z kolejnymi projektami i źródła finansowania.

W przebadanej grupie 53 proc. opisało swoją firmę jako studio niezależne. Coraz mniej twórców współpracuje z wydawcami - już tylko 20 proc. Rośnie liczba małych projektów - 46 proc. ankietowanych pracowało w zespołach liczących mniej niż 10 osób.

Ciekawie prezentują się dane dotyczące platform docelowych. Największą bazę, według ankietowanych, stanowi PC i Mac. Prawie połowa, bo 48 proc. pracuje obecnie nad tytułami na te platformy, a 49 proc. deklaruje, że następny projekt również zostanie na nie wydany.

Zdjęcie z Game Developers Conference w 2012 roku

Największy wzrost zanotowano jednak w segmencie platform przenośnych. Wśród 2,5 tys. producentów, 38 proc. wydało ostatnią grę na smartfony i tablety. Teraz 58 proc. przebadanych deklaruje, że kolejny tytuł trafi na urządzenia mobilne.

Jeśli chodzi o Sony, Microsoft i Nintendo, to minimalną przewagę ma Xbox 360. Wśród ankietowanych, 13,2 proc. pracuje nad grą na sprzęt firmy z Redmond, a podobne plany ma 14 proc. twórców. Na PlayStation 3 zanotowano tendencję spadkową - 13 proc. badanych wyda aktualnie produkowaną grę na PS3, a 12,4 następny projekt.

W końcu rośnie zainteresowanie Wii U. Już 6,4 proc. ankietowanych deklaruje, że następny tytuł ukaże się na konsolę Nintendo.

Sprzęt nowej generacji powoli zbiera zwolenników - 11 proc. twierdzi, że wyda tytuł na PS4 i kolejny model Xboksa. Wśród producentów, istnieje znaczne zainteresowanie sprzętem. Na konsolę Microsoftu czeka 29 proc. ankietowanych, Sony - 27 proc.

Pozostałe zapowiedziane platformy cieszą się większym zainteresowaniem, choć brak konkretnych deklaracji. Aż 45 proc. ankietowanych z nadzieją patrzy na Steam Box od Valve. Podobnie jest ze sprzętem na Androida - 37 proc. producentów spogląda w stronę OUYA i GameStick.

Na końcu warto spojrzeć na sposób finansowania gier. Najpopularniejsze pozostają zasoby własne przedsiębiorstw - 37 proc., oraz osobiste fundusze - 35 proc. Tylko 10 proc. badanych studiów wciąż planuje współpracę z wydawcą. Rośnie natomiast popularność funduszy społecznościowych, w których użytkownicy współfinansują produkcje. Ze stron, takich jak Kickstarter czy Indiegogo, skorzystało 8 proc. ankietowanych, ale aż 44 proc. deklaruje, że w przyszłości planuje zdobyć pieniądze w ten sposób.

Największa na świecie impreza dla twórców gier - Game Developers Conference - odbędzie się w tym roku w dniach 25-29 marca w San Francisco.

Zobacz także