Game Pass osiąga „nowe szczyty”, choć przychody Xbox spadają
W tym roku będzie lepiej?
Kwartalne przychody w dziale Xbox w Microsofcie spadły o 13 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. Świetnie poradził sobie za to Games Pass, który osiąga podobno „nowe szczyty”.
W najnowszym raporcie finansowym korporacji podano, że trzy ostatnie kwartały ubiegłego roku to spadek przychodów gier i usług o 12 proc., a w sekcji sprzętu - o 13 proc. Firma wyjaśnia, że jedną z przyczyn jest trudność w porównaniu z końcówką 2021 roku, gdy wydano Age of Empires 4, Forzę Horizon 5 oraz Halo Infinite, notujące rekordowe rezultaty.
Dlatego też spadki nie były większym zaskoczeniem - zapewniła firma. Jak dodano, słabiej radziły sobie także produkcje zewnętrznych wydawców, co przełożyło się na niższe prowizje. Rezultaty byłyby jednak jeszcze gorsze, gdyby nie zainteresowanie subskrypcją Game Pass. Usługa osiągnęła podobno „nowe szczyty”, choć nie podano, co to dokładnie oznacza.
W późniejszej rozmowie z inwestorami pochwalono się jedynie, że w opisywanym kwartale zanotowano 120 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie - ale w tym przypadku mowa nie o abonamencie, lecz o całej sieci Xbox.
Ostatnie oficjalne informacje na temat liczby abonentów Game Passa pochodzą z 25 stycznia - ubiegłego roku - gdy chwalono się osiągnięciem pułapu 25 milionów użytkowników. Później Microsoft w ciągu roku powtarzał właśnie tę liczbę, więc zapewne jej nie przebił.
Rok 2023 powinien być lepszy dla amerykańskiej korporacji, z premierami Starfield od Bethesdy, Redfall or Arkane, a być może także z Forzą Motorsport. Szczegóły na temat nadchodzących debiutów poznamy dzisiaj wieczorem, podczas transmisji na żywo.