Gameplay z kosmicznego Quantum Error wygląda całkiem nieźle
Premiera w listopadzie.
Sony opublikowało nowy zwiastun Quantum Error, kosmicznego horroru inspirowanego serią Dead Space. Materiał jest przepełniony akcją, prezentując sceny walki z maszkarami, które opanowały pechową placówkę badawczą.
Fragmenty gameplayu uchwycone na PlayStation 5 pokazują głównie eksplorację stacji i sceny walki z ludźmi oraz kosmicznymi potwornościami. Wachlarz przeciwników jest całkiem szeroki: widzimy m.in. bestię czyhającą na gracza z sufitu, pajęczopodobną istotę, oponenta przypominającego nieco antagonistę z horroru Outlast, a także kilku potężniejszych bossów. Co ciekawe, akcję możemy obserwować zarówno z pierwszej, jak i trzeciej osoby.
Widowiskowość materiału podkręca oczywiście odpowiednio dynamiczna muzyka i montaż, ale sam gameplay i tak wygląda całkiem nieźle. Warto mieć na uwadzę, że zespół TeamKill Media nie operuje raczej budżetem na poziomie Callisto Protocol czy Dead Space Remake. Twórcy są jednak całkiem ambitni. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5 i ma rzekomo w pełni wykorzystać moc najdroższych kart graficznych.
„Dla mnie grafika jest szalenie ważna, a mój styl artystyczny zawsze pochyla się ku ciemności i zabawy światłem w mrocznych przestrzeniach. To mnie ekscytuje. Chcę wykorzystać technologię tak bardzo, jak to tylko możliwe” - tłumaczył w wywiadzie Micah Jones, właściciel firmy. Z tego też powodu tytuł trafi wyłącznie na PC i konsole obecnej generacji.
Premiera Quantum Error już 3 listopada, na razie tylko na PlayStation 5. Wersja na komputery i konsole Xbox Series X/S jest planowana na 2024 rok. Opóźnienie wytłumaczono faktem, że konsola Microsoftu zaopatrzona jest w wolniejszą wersję dysku SSD, stąd problemy z optymalizacją.