Gdyby nie ekskluzywność na PS5, Final Fantasy 7 Rebirth byłoby podobno mniej ambitną grą
Twierdzi producent tytułu.
Yoshinori Kitase - producent Final Fantasy 7 Rebirth - stwierdził w wywiadzie, że gdyby nie ekskluzywność gry na PlayStation 5, moglibyśmy otrzymać tytuł o znacznie mniejszej skali i pozbawiony między innymi „płynnego” otwartego świata. Jednocześnie deweloper wyjaśnił, jak udało się stworzyć grę w stosunkowo krótkim czasie.
„Gdybyśmy nie tworzyli gry na pojedynczą platformę, mapa świata mogłaby nie być tak spójna, a projekt gry mógłby zostać znacząco ograniczony” - przekazał twórca w wywiadzie dla portalu The Washington Post, cytowanym przez portal GamesRadar. Wydawca Square Enix posiada podpisaną umowę z Sony zapewniającą, że gry z kultowej serii będą w pierwszej kolejności pojawiać się na konsolach PlayStation.
Biorąc pod uwagę słowa dewelopera, stworzenie gry z myślą o pojedynczej platformie z pewnością ułatwiło rozwój produkcji. Niemniej, tytuł powstał na solidnych podstawach Final Fantasy 7 Remake, które w międzyczasie zdążyło trafić też na komputery. Można więc się spodziewać, że odsłona o podtytule Rebirth także z czasem zadebiutuje na pecetach. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do Final Fantasy 16, które wykorzystywało niestandardowy silnik graficzny, Rebirth oparto na multiplatformowym Unreal Engine.
Kitase rozwinął w dalszej części wywiadu wątek powstawania produkcji i zaznaczył, że grę udało się też stworzyć stosunkowo szybko głównie dzięki temu, że stała za nią w znacznej większości ta sama ekipa deweloperów, która stworzyła FF7 Remake. „Trzymając się więzi, które stworzyliśmy z członkami zespołu pierwszej części, mogliśmy uniknąć marnowania czasu na zbędne rzeczy, z którymi wiązałoby się sformowanie całkowicie nowej załogi” - tłumaczy producent.
Przypomnijmy, że Final Fantasy 7 Rebirth jest nie tylko jedną z najlepiej ocenianych gier od początku roku, ale też w ciągu ostatnich lat w ogóle. Według agregatora Metacritic tytuł obecnie posiada średnią ocen wynoszącą 92 punkty na 100 na bazie 129 recenzji. Produkcję docenili także gracze, wystawiając jej śrendią notę 8,9 punkta na 10. „To przygoda przepełniona po brzegi zabawą, przygotowana z przytupem, ale i wielką troską” - napisaliśmy w naszej recenzji gry.