Gearbox potwierdza: nowa odsłona Borderlands powstaje, może też powrócić seria Brothers in Arms
„Szykujemy coś nowego z każdej naszej marki”.
Randy Pitchford - szef studia Gearbox - oficjalnie potwierdził, że nowa odsłona serii Borderlands znajduje się już w produkcji. Mało tego, deweloper zasugerował, że studio szykuje nowości dla fanów wszystkich swoich marek, jak nieco zapomniana już seria taktycznych strzelanek Brothers in Arms.
„Będzie taki moment, kiedy będziemy gotowi i będziemy mogli coś zapowiedzieć. Teraz nie jest dobry moment na wygłaszanie publicznych obietnic. Pracujemy nad wieloma projektami z marki Borderlands. Pracujemy nad wieloma projektami z marki Borthers in Arms. Szykujemy coś nowego z każdej naszej marki” - przekazał Pitchford w wywiadzie z okazji premiery filmu Borderlands.
„Przykładowo, niedawno wypuściliśmy Homeworld 3, a nasi ludzie wciąż nad nim pracują. A działamy także przy markach Risk of Rain czy Duke Nukem. Mamy dużo pracy” - dodaje twórca. Dalej możemy przeczytać doprecyzowanie, że przede wszystkim możemy spodziewać się kontynuacji ciepło przyjętego spin-offu Tiny Tina’s Wonderlands.
Szczególnie ciekawe natomiast wydaje się wspomnienie o nowym projekcie z marki Borthers in Arms. Seria dzisiaj w większości zniknęła z radarów graczy - najnowsza główna odsłona cyklu: Brothers in Arms 3: Sons of War - zadebiutowała w 2014 roku, ale tylko na telefony i tablety. Planowana natomiast część o podtytule Furious Four została finalnie anulowana, a na jej podstawie stworzono chłodno przyjęte Battleborn.
Sama gra odróżniała się od np. cyklu Call of Duty znacznie bardziej realistycznym podejściem do wojennych realiów i położeniem dużego nacisku na kierowanie oddziałem. Przykładowo oddawane przez naszą postać strzały zwykle są dość niecelne, aby gracz skupił się na aspekcie taktycznym, zamiast eliminacji wrogów samodzielnie.