Gears 5 bez tytoniu i palenia. Szef The Coalition nie chce promować nałogu
Pożegnanie z cygarami.
Gears 5 nie będzie zawierać żadnych scen z papierosami czy zażywaniem tytoniu w jakiejkolwiek formie. Rod Fergusson, szef The Coalition, wyjaśnił, że studio nie ma zamiaru promować uzależnienia, które prowadzi do śmierci.
Serwis Variety opublikował artykuł sugerujący, że twórcy usunęli wszelkie odniesienia do palenia po interwencji organizacji antytytoniowej, ale Fergusson sprostował na Twitterze, że nowa część Gears of War nigdy nie zawierała nawet jednego fragmentu z papierosami czy cygarami.
„Od zawsze jestem przeciwnikiem palenia i starałem się, by nie było na nie miejsca w naszych grach. Pamiętacie, że Dizzy trzymał papierosa na jednej z grafik do Gears 2, ale w grze już nie palił? Zatrzymałem to” - napisał szef The Coalition.
„Nie chcę gloryfikować czegoś, co uzależnia i zabija” - dodał Fergusson.
„Nie próbuję być strażnikiem moralności. Po prostu przedstawiam swoje poglądy po tym, jak straciłem przyjaciół przez raka płuc. Jeśli mielibyście szansę na wykreowanie własnego świata, co byście w nim zmienili?”.
Producent przypomniał też, że jego ojciec palił papierosy i zmarł na zawał w wieku 38 lat. Podkreślił, że tak długo, jak przewodzi pracom nad kolejnymi odsłonami Gears of War, tytoń nie pojawi się w żadnej części.
Gears 5 zadebiutuje 10 września. Już 19 lipca rozpoczną się testy trybu multiplayer na PC i Xbox One. Wezmą w nich udział wszyscy, którzy zamówili już strzelankę, a także abonenci usługi Game Pass.
Źródło: Gamespot