Gears of War 5 stworzy Splash Damage - twórcy Enemy Territory
Sugeruje lista poszukiwanych specjalistów.
Splash Damage pracuje nad nową odsłoną serii Gears of War. Informację można wywnioskować z listy ofert pracy, umieszczonych na stronie dewelopera.
Mimo że firma w przeszłości była odpowiedzialna jedynie za tryb wieloosobowy w serii Gears of War, lista stanowisk sugeruje, że deweloper poszukuje specjalistów do stworzenia kampanii dla pojedynczego gracza.
Firma wymienia chociażby posadę specjalisty filmowego, który „będzie odpowiedzialny za planowanie i dostarczanie wysokiej jakości filmów w grze, które pomogą związać ze sobą rozgrywkę i fabułę dzięki odpowiedniej grze aktorskiej, fascynującej akcji i wyrazistym dialogom.”
Innym stanowiskiem wymienionym na liście, umieszczonej na stronie Splash Damage jest specjalista od rozrysowania kadrów. To osoba, która zajmuje się tworzeniem ogólnych zarysów i koncepcji poszczególnych scen za pomocą nieskomplikowanych szkiców.
Oferty pracy dotyczą marki Gears of War. Biorąc pod uwagę specyfikację tych posad, łatwo wywnioskować, że deweloper pracuje nad piątą odsłoną serii.
Oprócz wymienionych stanowisk, Splash Damage poszukuje też chociażby dyrektora artystycznego, artysty oświetleniowego, artystów koncepcyjnych, artystów technicznych, projektanta dźwięku oraz szeregu programistów.
Brytyjski deweloper pracował wcześniej nad trybami wieloosobowymi do Gears of War 4 i Gears of War: Ultimate Edition. Ma na swoim koncie także Wolfenstein: Enemy Territory, Enemy Territory: Quake Wars czy Brink.
Ostatnia, czwarta odsłona serii, ukazała się 11 października 2016 roku na PC oraz Xbox One. Gracz kieruje w niej JD Feniksem, synem legendarnego Marcusa Feniksa znanego z poprzednich odsłon.
Na początku grudnia 2017 roku gra trafiła do Xbox Game Pass, czyli biblioteki tytułów na konsole koncernu z Redmond dostępnych w zamian za miesięczny abonament.
Ostatnia część była udanym powrotem serii. „Gears of War 4 jako całokształt prezentuje się ciekawie i zdecydowanie przyjemnie jest wcielić się ponownie w rolę uzbrojonych wojaków. Być może nie imponuje graficznie, a uniwersum nie urzeka już tak, jak kiedyś, ale to wciąż dobre, wymagające „Gearsy” - a to przecież najważniejsze” - czytamy w naszej recenzji.