Ghost Recon Breakpoint wymaga stałego połączenia z internetem
W rozgrywce w pojedynkę zabraknie towarzyszy.
Twórcy zaprezentowanej kilka dni temu strzelanki Ghost Recon Breakpoint poinformowali, że do rozgrywki wymagane jest posiadanie aktywnego połączenia z internetem.
Jeden z fanów za pośrednictwem Twittera zapytał deweloperów o opcję zabawy w sytuacji, gdy gracz nie jest podłączony do sieci. Oficjalne konto cyklu stwierdziło, że - podobnie jak w przypadku The Division 2 i Rainbow Six Siege - wspomnianej możliwości zabraknie.
Posiadanie stałego połączenia z internetem jest więc wymagane nawet, kiedy zechcemy grać w pojedynkę, a nie we współpracy z innymi użytkownikami. Warto zaznaczyć, że Wildlands pozwala toczyć zmagania offline.
Nie jest to jedyne odejście od poprzedniej części. W rozmowie z PC GamesN odpowiedzialna za kontakt z fanami Laura Cordrey potwierdziła, że podczas samotnej zabawy gracza nie wspomogą postacie kierowane przez sztuczną inteligencję. W zamian skorzysta z dronów.
- Zdecydowaliśmy się na ten krok z kilku powodów. Po pierwsze, w Wildlands dodaliśmy opcję wyłączenia towarzyszy, co spodobało się użytkownikom. Po drugie, Breakpoint opowiada o żołnierzu pozostawionym za liniami wroga, chcieliśmy więc, by grający wsiąkli w scenariusz - wyjaśnia.
Co ciekawe, brak sojuszników w rozgrywce solo i dołączenie pomocników w trybie kooperacji nie zaburzy podobno narracji. Twórcy przekonują, że na wyspie Aurora, gdzie toczy się akcja strzelanki, w rzeczywistości rozbiły się nie jeden, a cztery helikoptery - każdy z inną postacią.
Konieczność posiadania stałego połączenia internetowego nie jest zaskoczeniem w kontekście dodania do tytułu elementów MMO - po premierze pojawią się raidy, a postępy mają być wspólne dla postaci z kampanii fabularnej i trybu wieloosobowego.
Ghost Recon Breakpoint zadebiutuje 4 października na PC, PS4 i Xbox One.
Źródło: PC GamesN