Ghost Recon Wildlands - Na ratunek Amaru
Szukamy porucznika kartelu.
Twoim pierwszym zadaniem po obejrzeniu wprowadzenia do Ghost Recon Wildlands będzie dotarcie do jednego z poruczników kartelu narkotykowego Santa Blanca. Zaczynasz w miejscu oddalonym od celu o około trzy kilometry.
W punkcie startowym stoją dwa pojazdy, więc wybierz dowolny, a komputerowi towarzysze wsiądą jako pasażerowie. Jeżeli grasz ze znajomymi, każdy może wziąć inny pojazd, możecie też podzielić się na dwie grupy.
Droga do miejsca, w którym przetrzymywany jest porucznik, jest nieskomplikowana. Na minimapie w rogu ekranu oznaczona jest najlepsza trasa. Kuszące może wydawać się pojechanie na skróty poprzez zjazd ze zbocza i możesz spróbować - w Wildlands dosyć trudno jest zniszczyć auto w taki sposób.
Pierwsi wrogowie
Gdy zbliżycie się do celu, w oddali zobaczycie na mapie żółty okrąg wskazujący obszar misji oraz pierwszych przeciwników. Bandyci znajdują się w okolicy kilku budynków. Do końca, do porucznika, trzeba przejść na piechotę.
Jeden samotny wróg stoi na szpicy na górze, przy wieży ciśnień, na wprost od miejsca, w którym powinniście zaparkować. Wystarczy jeden strzał w głowę strażnika, by się go pozbyć.
Podejdźcie nieco dalej, do przodu. Uruchom drona i wzbij się nim w powietrze. Postaraj się dostrzec pozostałych oponentów. Powinieneś zobaczyć dwóch, zaraz za schodkami, przed którymi stał pierwszy strażnik. Wystarczy nieco się wychylić i szybko pozbyć się wrogów - jeżeli grasz w kooperacji, możecie pozbyć się dwóch przestępców naraz.
Idźcie dalej przez podwórze, po drodze zbierając zasoby - oznaczone na minimapie kolorowymi ikonami. Pamiętaj też, że jeżeli chcesz, możesz podnieść broń, którą upuścił przeciwnik. Kierujcie się wyżej w stronę żółtej ikony.
Dalej, przy budynku, znajdziesz tylko jednego wroga, poza samym porucznikiem. Najlepiej poczekać, aż patrolujący gangster podejdzie w waszą stronę i wtedy go zlikwidować. Porucznik powinien tego nie zauważyć. Wtedy należy tylko poczekać, aż cel ustawi się do ciebie plecami, zakraść się za niego, złapać i przesłuchać.
Uwolnienie Amaru
Dowiecie się, że musicie jechać na farmę Atollo - tam przetrzymywany jest Amaru, którego musicie uratować. Zbierzcie zasoby z najbliższej okolicy i ruszajcie do najbliższych pojazdów (najlepiej wśród budynków znajdujących się poniżej, pod górą - wrogów zastrzelicie bez problemu z góry). Ruszajcie trasą wyznaczoną na mapie.
Na farmie znajduje się w sumie ośmiu wrogów. Najlepiej, żeby jedna osoba zbliżała się do celu od głównej drogi (od północy), a druga z kierunku zachodniego. Przeprowadźcie zwiad dronami, by oznaczyć przeciwników, tym samym ułatwiając sobie podejście.
Zacznij eliminować wrogów z daleka. Celuj w głowy. Wśród przeciwników nie ma żadnych ciężko opancerzonych, więc nie powinieneś mieć żadnego problemu. Jeżeli grasz z botami, zwrócą one najpewniej na siebie uwagę oponentów. Pozbądź się wszystkich - warto założyć tłumik na broń, by opóźnić zaalarmowanie strażników. Często nie zwracają uwagi na znikających towarzyszy.
Gdy pozbędziecie się przestępców, wystarczy wejść do budynku oznaczonego ikoną i uwolnić sojusznika. Nie zapomnijcie zebrać zasobów z beczek i skrzynek oraz uzupełnić amunicji. Po wszystkim wsiadajcie do zaparkowanego na podwórzu śmigłowca. Gdy wsiądzie do niego także Amaru, wzbij się w powietrze.
Spis treści: Ghost Recon Wildlands - poradnik i najlepsze porady
Następnie: Ghost Recon Wildlands - Rozkwit rebelii
Musicie teraz tylko dolecieć we wskazane miejsce. Należy tylko uważać przy lądowaniu - zbyt szybkie obniżanie maszyny może poskutkować niefortunnym wypadkiem. Wysiądźcie i wejdźcie do budynku, by obejrzeć scenkę, po której misja się zakończy i otrzymacie nagrodę.
Teraz możecie kontynuować wątek główny lub zająć się jedną z wielu aktywności pobocznych. Otwórz mapę, by przyjrzeć się dostępnym możliwościom.