Ghostwire Tokyo - Agonia
Ko-omote.
Ta misja główna w Ghostwire Tokyo składa się głównie z długich scenek przerywnikowych, ale także z walki z bossem, która jest jednak bardzo nietypowa. Praktycznie nie ma w niej bowiem... walki.
Na początku musisz po prostu dotrzeć do oznaczonego na mapie obszaru i wejść do jaskini (1). Jeśli obszar skryty jest pod mgłą, musisz oczywiście wcześniej oczyścić bramę znajdującą się w okolicy - w naszym przypadku zrobiliśmy to wcześniej, przy okazji zadań pobocznych.
W jaskini po prostu idź prosto. Dotrzesz do większej komnaty, w której zacznie się dłuższa cutscenka. Po niej rozpocznie się pojedynek z bossem. W zasadzie, to zabawa w kotka i myszkę.
Już na początku spotkania z Ko-omote stracisz więź z KK. Pozostaje więc się skradać, ale możesz też biegać, jeśli boss jest daleko. Przepis na tę walkę jest jeden - przechodź małymi otworami (2) w ścianach środkowej struktury na arenie.
Będąc w środku, ustaw się przy jednym z wyjść i po prostu czekaj. Demon krąży dookoła, zawsze taką samą trasą. Musisz tylko poczekać, aż przejdzie obok małego wyjścia, wychylić się i chwycić jego ogon (3).
Zawsze, gdy to zrobisz, zacznie się krótki moment słuchania dialogów. Potem trzeba powtórzyć proces od początku - cała „walka” wygląda właśnie tak. Kiedy wyrwiesz trzeci ogon, zacznie się kolejna scena. Po niej misja - i rodział - zakończy się.
Następnie: Ghostwire Tokyo - Giganci
Spis treści: Ghostwire Tokyo - Poradnik, Solucja
Poprzednie: Ghostwire Tokyo - Zaślepienie