Glitchpunk to cyberpunkowe GTA 2 od polskiego studia
Wkrótce pojawi się demo.
- Glitchpunk jest grą w cyberpunkowych realiach, inspirowaną GTA 2
- Nad projektem pracuje polskie studio Dark Lord
- Wczesna wersja ukaże się w drugim kwartale 2021 roku
Daedalic Entertainment ujawniło Glitchpunk - przygotowywany przez polskie studio Dark Lord projekt, który połączy cyberpunkowe realia z rozgrywką w stylu GTA 2.
Wczesna wersja produkcji ukaże się w drugim kwartale 2021 roku w programie Early Access na Steamie, a w ramach przyszłotygodniowego festiwalu na platformie Valve pojawi się opcja sprawdzenia dema pozycji. Data premiery finalnego wydania nie jest znana.
Autorzy obiecują „dojrzałą” historię z kilkoma zakończeniami. Akcję osadzono w cyberpunkowej, dystopijnej przyszłości rządzonej przez megakorporacje. Wcielimy się w androida, który potrafi obejść zaprogramowane instrukcje - postać spróbuje „zdestabilizować tyraniczną władzę”. Fabuła poruszy takie tematy, jak transhumanizm, ksenofobia i religia.
Twórcy nie ukrywają, że inspirują się GTA 2. Wzorem słynnego tytułu Rockstara, gra przedstawi wydarzenia z tak zwanego „lotu ptaka”. Nie zabraknie „brutalnej walki”, w której skorzystamy z szerokiego wachlarza broni - zarówno palnych, jak i do walki wręcz.
Zwiedzimy cztery miasta, w tym pustynne pozostałości po USA i radziecką metropolię z nuklearną zimą. Po każdym obszarze przemieścimy się swobodnie, korzystając z różnych środków transportu - pociągów, czołgów, motocykli, busów, ciężarówek i „mnóstwa” samochodów. W pojazdach znajdziemy radio, oferujące muzykę artystów z całego świata, wiadomości i reklamy.
Na nasze działania zareaguje policja - w planach dziesięciostopniowy system pościgu. Ponadto natrafimy na dwanaście gangów, a każde z ugrupowań wyróżni się własną historią i zadaniami. Twórcy przekonują, że otrzymamy możliwość wzmacniania lub obalania liderów organizacji.