Skip to main content

Głos Franklina z GTA 5 ujawnia, co zmieniłby w swojej postaci

Drobna modyfikacja.

Choć ze względu na liczne reedycje trudno w to uwierzyć, GTA 5 zadebiutowało niemal 9 lat temu. Mimo że minęło już tyle czasu, aktor, który wcielił się we Franklina, wciąż uważa, że postać mogła być napisana lepiej.

Prowadzący youtubowy kanał Say Cheeese zapytali Shawna Fonteno, jaka jest jedna rzecz, którą chciałby zmienić w bestsellerze Rockstar Games. Amerykański raper i aktor nie zastanawiał się zbyt długo nad odpowiedzią.

- Chciałbym, żeby Franklin był po prostu dziki. Spuśćcie go z łańcucha. W pewnym sensie był po prostu gówniarzem, który nie miał okazji wybuchnąć gniewem.

Franklin pojawił się w GTA Online dzięki DLC The Contract

Aby nieco rozjaśnić swoją wypowiedź, Fonteno podał przykład zachowania Franklina, które zgodnie z jego przekonaniem mogłoby ulec zmianie.

- Moment, kiedy Trevor przewraca się o płot. Śmiałem się, a on powiedział „Z czego się, k***a, śmiejesz?”. Ja musiałem odpowiedzieć „Z niczego, wydało mi się to zabawne. Przepraszam, stary, nie miej mi tego za złe”.

Fonteno ujawnia, że zagrał tak, ponieważ wcielił się w postać, ale gdyby miał pełną dowolność, odpowiedziałby Trevorowi znacznie ostrzej, używając niecenzuralnych słów. - Trevor może być potworem, a Franklin reaguje na to w stylu „spoko, człowieku” - tłumaczy, dając do zrozumienia, że musiał tłumić gniew.

Moment, o którym mówi raper

- Franklin powinien mieć co najmniej kilka momentów wybuchu złości - uważa aktor. Na Trevorze, na Michaelu. A zdecydowanie na Lamarze, bo nieźle mnie wkurzał.

Scenę, o której mówi „Franklin”, a więc moment z Trevorem przewracającym się o płot, można obejrzeć na YouTube.

Zobacz także