Główny scenarzysta Dragon Age chwali Baldur’s Gate 3. „Monumentalne dzieło”
Nawet błędy nie przeszkadzały w zabawie.
„No i w końcu skończyłem Baldur’s Gate 3. Jako osoba, która pracowała nad Baldur’s Gate 2, moją pierwszą grą w branży, muszę powtórzyć to, co mówili wszyscy inni: gra przywróciła klimat klasycznych odsłon w każdym calu. Czapki z głów przed Larian Studios za całą miłość, jaka została włożona w ten projekt. Prawdziwie godny następca” - napisał Gaider na portalu X (dawniej Twitter).
„Czy miałem jakieś problemy? Czy napotkałem błędy, nawet te duże? Czy miałem jakieś przemyślenia na temat wątków romantycznych? Czy brakowało mi JAKIEGOKOLWIEK epilogu lub zakończenia? Jak najbardziej, ale żaden z tych problemów nie umniejsza temu monumentalnemu dziełu. Cieszyłem się z każdej godziny gry” - kontynuuje scenarzysta.
„Czułem się nieco zdezorientowany, widząc te wszystkie elementy, które czasami ludzie przedstawiają mi jako »zbyt przestarzałe« dla nowych gier: cichy bohater, turowa walka, żadnej dodatkowej monetyzacji albo elementów gier-usług. A jednak to działa” - pisze dalej deweloper.
„Mam nadzieję, że Larian i wszyscy zaangażowani twórcy są dumni ze swojego dzieła. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie (cóż, to nie do końca prawda - jestem w stanie) ile zasobów i pracy zostało w to włożonych. Mam naprawdę nadzieję, że było warto. Jeśli będziemy mieli szczęście, to dopiero początek” - kończy Gaider.
Przypomnijmy, że w jednym z niedawnych wywiadów deweloperzy ze studia Larian stwierdzili właśnie, że największym komplementem dla ich dzieła jest uznanie ze strony twórców oryginałów. Sama trzecia odsłona serii spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród graczy i krytyków, posiadając obecnie w agregatorze Metacritic średnie ocen recenzentów i internautów wynoszące odpowiednio 96 punktów na 100 i 9 punktów na 10.