„Głupi błąd” Baldur's Gate 3 praktycznie usunął jednego z towarzyszy

Od premiery Baldur's Gate 3 minęło już trochę czasu, a gracze zdążyli wyrobić sobie opinie o większości dostępnych towarzyszy. Szczególnie małą popularnością cieszy się Minthara, której historia i liczba interakcji ze światem wydaje się mocno ograniczona w porównaniu do reszty drużyny. Problemem okazał się błąd, przez który paladynka straciła około 1500 linii dialogowych.

„Gra jest bardzo reaktywna i pojawiło się kilka błędów, które powodowały, że niektórzy towarzysze nie reagowali tak, jak powinni” - mówił Swen Vincke, szef Larian Studios, w rozmowie z serwisem IGN. „Miałem wrażenie, że część zawartości nie była w ogóle wyświetlana. Zwłaszcza ta dotycząca Minthary”.

„Więc Adam Smith [główny scenarzysta - dop. red.] powiedział mi, że około 1500 linii dialogowych Minthary nie wyświetla się z powodu bardzo, bardzo głupiego błędu, który wyodrębniliśmy. Więc teraz go rozwiązujemy” - czytamy dalej.

Spore braki w historii można było łatwo ominąć, gdyż zarektrutowanie bohaterki do drużyny wymaga dosyć niestandardowego podejścia do głównego zadania aktu pierwszego. Z początku gracze sądzili, że brakująca zawartość została wycięta z gry celowo, jednak deweloperzy zdążyli potwierdzić, że błąd zostanie naprawiony w jednej z najbliższych aktualizacji.

„Tak właściwie ona jest w grze po to, by służyć innej postaci, którą spotykasz w dalszej części fabuły. Jednemu z antagonistów” - wyjaśnia dalej Vincke. „Miała rzucić inne światło na tamtą postać”. Wygląda więc na to, że już niedługo dostaniemy kolejny powód, by rozpocząć Baldur's Gate 3 całkowicie od zera, choć tym razem z Mintharą u boku.

Data premiery drugiego patcha nie jest znana, choć Larian Studios zapewnia, że znajduje się „tuż za rogiem”. Oprócz napraw „głupiego błędu” zaoferuje także znaczne usprawnienia wydajności - szczególnie w trzecim akcie - oraz zmiany w zakończeniach niektórych wątków fabularnych. W przypadku Karlach przygotowano nawet całkowicie nowy epilog.