God of War - analiza fragmentów rozgrywki z E3 2016
Kratos i nowy styl walki.
Podczas konferencji Sony przed tegoroczną edycją targów E3 zapowiedziano nową odsłonę cyklu God of War, którą zatytułowano identycznie, co część pierwszą, wydaną 11 lat temu na PlayStation.
Wbrew wstępnym podejrzeniom - uzasadnionym zresztą - niektórych graczy, nie otrzymamy jednak restartu serii, a sequel. Bohaterem jest Kratos, a akcja rozgrywa się po wydarzeniach z God of War 3.
Wojownik przeniósł się jednak do zupełnie innej krainy, gdzieś na daleką północ, gdzie rządzą bóstwa i monstra z mitologii nordyckiej. Nieznane jest jeszcze fabularne uzasadnienie tej zmiany klimatu.
Poniżej przyglądamy się wybranym scenom z zaprezentowanych fragmentów rozgrywki.
Kratos
Główny bohater cyklu powraca, razem z charakterystycznym tatuażem, który jest jednym z dowodów na to, że nie mamy do czynienia z restartem. Ma też bliznę na prawym oku. Kratos zapuścił jednak brodę, by bardziej dopasować się do skandynawskiego krajobrazu.
Syn Kratosa
Nie znamy jego imienia, nie wiemy też kim była jego matka (możemy wywnioskować, że prawdopodobnie nie żyje). Twórcy potwierdzili jednak, że syn bohatera odegra istotną rolę w grze i będzie towarzyszył Kratosowi. Zaprzeczono plotkom mówiącym o tym, że chłopak zastąpi w pewnym momencie ojca i to nim będziemy sterować.
Nauka
Kratos pragnie nauczyć syna polowania, a później - prawdopodobnie - także sztuki walki. Chłopak przez całą grę ma zdobywać wiedzę - w demie widzimy, jak trenuje tropienie zwierzyny. W prezentowanym fragmencie jest to jednak zupełnie niezależne od gracza, ale możliwe, że w późniejszych etapach będziemy mieli wpływ na proces edukacji syna.
Filmowe sceny
Deweloperzy z Santa Monica zapowiedzieli, że w grze zabraknie „przerywników filmowych” i ekranów ładowania. W demie widzimy jednak sceny przerywnikowe, choć przejście do rozgrywki jest płynne i niemal niezauważalne. Można śmiało założyć, że właśnie w trakcie takich fragmentów - gdy nie mamy kontroli nad postacią - w tle odbywa się ukryty loading.
Broń
Kratos najwidoczniej zgubił gdzieś w drodze z Olimpu swoje sprawdzone uzbrojenie. W demie używa w trakcie walki jednoręcznego topora. Co ciekawe, widzimy także, że ostrze wzmocnione jest mocą lodu. Czy bohater będzie mógł zaklinać broń różnymi żywiołami i mocami? W grze mają znaleźć się elementy RPG, można więc podejrzewać, że chodzi o rozwój postaci i wybór nowych talentów. Być może sięgniemy więc też po ogień i elektryczność.
Rzut toporem
Kratos nie tylko uderza bronią, może nią także cisnąć we wroga, który - trafiony - zostaje zamrożony. By odzyskać topór, bohater wyciąga tylko rękę i przyzywa broń niczym rycerz Jedi.
Więksi wrogowie
Walka w nowym God of War nie przypomina potyczek z poprzednich odsłon. Kamera jest za bohaterem, starcia są mniej dynamiczne, przypominają raczej szybsze i bardziej zręcznościowe Dark Souls niż typowego slashera.
Powracają jednak efektowne walki z większymi przeciwnikami. Takim pojedynkom towarzyszą wprowadzające i kończące spotkanie scenki, często pokazujące wroga z bliska.
Na poniższym obrazku widzimy też, że syn Kratosa będzie pomagał mu w walce. Tutaj wycelował w trolla strzałę wzmocnioną energią elektryczności. Wygląda więc na to, że chłopak ma jakiś nadprzyrodzony talent - jak jego ojciec.
Lodowe uderzenie
Żadna gra akcji nie może obejść się bez ataku z wyskoku zakończonego uderzeniem w ziemię. To jedna ze zdolności Kratosa. Bohater po uderzeniu aktywuje lodową falę uderzeniową, która odpycha i rani przeciwników.
Szał Sparty
Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, czy aby na pewno nie mamy do czynienia z restartem cyklu - Kratos może użyć Szału Sparty, zdolności znacznie wzmacniającej jego efektywność w walce. Jesteśmy niezwykle zainteresowani podłożem fabularnym gry. Jak deweloperzy wyjaśnią połączenie w jednym świecie i współistnienie dwóch tak odmiennych mitologii?
Sterowanie synem
Projektanci zaznaczyli, że syn Kratosa nie stanie się głównym bohaterem gry, ale fragment dema udowadnia, że czasem przejmiemy kontrolę - choćby na moment i w ograniczonym stopniu - nad chłopakiem. W scenie, z której pochodzi poniższy screen, musimy strzelić z łuku do zwierzęcia. Być może w miarę upływu czasu będziemy mieć okazję wcielać się w chłopaka na dłużej.
Mroźna kraina
Końcowa scena to Kratos z synem nad urwiskiem, obserwujący piękny i surowy krajobraz. Nad postaciami przelatuje także wielki gad, ale nie atakuje ich. W krainie są więc istoty, które nie życzą Kratosowi źle.
Warto też dodać, że nowy God of War nie będzie grą z otwartym światem. Data premiery nie jest jeszcze znana.