God of War bez ekranów ładowania i przerywanych scen
Prace nad grą ukończone.
Sony opublikowało kolejny materiał poświęcony God of War. W filmie autorzy produkcji opowiadają o procesie tworzenia przerywników filmowych, które gracze zobaczą podczas zabawy.
Deweloperzy podkreślają, że wszystkie wydarzenia zostaną przedstawione na tak zwanym jednym ujęciu. Oznacza to, że gra płynnie przejdzie od właściwej rozgrywki do scen prezentujących rozwój fabuły.
Nie pojawią się więc żadne cięcia, czy czarne plansze. Twórcy obiecują również, że poza sytuacjami związanymi z wczytywaniem zapisów zabawy, gracze nie ujrzą ekranów ładowania - niezbędne dane tytuł wgra w trakcie wyświetlania przerywników filmowych.
Wbrew pozorom, zastosowanie rozwiązania nie było proste. W wywiadzie dla serwisu Daily Star dyrektor kreatywny God of War - Cory Barlog - ujawnił, ze chciał użyć techniki w Tomb Raiderze z 2013 roku, gdy był członkiem Crystal Dynamics. Studio nie przystało jednak na pomysł, uznając koncepcję za „zbyt szaloną”.
Natomiast we wpisie na Twitterze deweloper ujawnił, że najnowsza odsłona przygód Kratosa jest już ukończona. Płytę z bazową wersją gry wysłano do tłoczni, aby rozpocząć masową produkcję krążków oraz pudelek, które następnie trafią na półki sklepowe.
„God of War w złocie, dziecinko! Dziękuję każdemu, kto ciężko pracował, by mogło do tego dojść. Żadne słowa i emotikony nie wyrażą, jak bardzo was wszystkich kocham” - napisał Barlog.
Akcję gry osadzono po wydarzeniach z trzeciej części. Głównym bohaterem ponownie jest Kratos, który wraz z synem - chłopcem o imieniu Atreus - wyrusza w podróż, by w dalekim świecie rozsypać prochy zmarłej żony.
Podczas zabawy gracze trafią do obszarów z nordyckiej mitologii. Łącznie pojawi się dziewięć krain z wierzeń mieszkańców Skandynawii. Zwiedzimy między innymi przypominającą Ziemię lokację Midgard, mroźne Helheim i zamieszkane przez elfów Alfheim.
God of War zadebiutuje 20 kwietnia, tylko na PS4. Niedawno mieliśmy okazję zapoznać się z wczesną wersją tytułu. Produkcję przetestowało także Digital Foundry, które uważa, że najnowsze przygody Kratosa na PS4 Pro prezentują się bardzo dobrze.