GOG nie chce być jak Epic Games Store - polska platforma o grach na wyłączność
„Wojna Krwi udowodniła, że exclusivy się u nas nie sprawdzają”.
Przedstawiciele CD Projektu ujawnili, że należący do firmy sklep GOG nie pójdzie śladem Epic Games Store i nie zaoferuje gier dostępnych na wyłączność.
Marcin Traczyk, który zajmuje się kontaktem z mediami, w rozmowie z serwisem PC GamesN, skomentował pojawienie się sklepu twórców Fortnite. Podkreślił, że choć spółka ceni każdą konkurencję i potrafi dostosować się do nowych warunków rynkowych, kluczowe jest zapewnienie klientom wyboru.
Wyjaśnił, że przypadek karcianki Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści, która przez pewien czas dostępna była tylko w ofercie polskiej platformy, udowodnił, że strategia stosowana przez Epic Games Store nie sprawdza się.
CD Projekt chce rywalizować z konkurencją lepszymi warunkami. Przykładem jest Cyberpunk 2077 - nie ukrywano, że GOG jako jedyny przekaże twórcom sto procent dochodów. W efekcie jedną trzecią cyfrowych zamówień przedpremierowych złożono w rodzimym sklepie.
- Jeżeli przedstawiamy dobrą ofertę i otwarcie informujemy o korzyściach płynących dla użytkowników, możemy przekonać ich, by nabyli grę na naszej platformie, a nie innej - wyjaśnia Traczyk.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z reakcji graczy na naszą wiadomość, tego jak się nią dzielili i liczbą rekomendacji osób, które zachęcały znajomych do kupna na GOG. To było niezwykle ekscytujące i jesteśmy szczęśliwi oraz dumni, że ludzie w nas tak mocno wierzą - dodaje.
Uruchomiony w 2008 roku cyfrowy sklep jest częścią grupy CD Projekt. Do firmy należy również studio CD Projekt Red, które odpowiedzialne jest za serię Wiedźmin oraz powstające Cyberpunk 2077.
Źródło: PC GamesN
Następnie: Tropikalne krajobrazy z Crysisa w prezentacji silnika CryEngine. Zapowiedź remastera?