Gollum dostał dużą aktualizację. To najpewniej ostatni patch na pożegnanie
Lista zmian jest długa.
The Lord of the Rings: Gollum stało się oficjalnie jeszcze lepszą grą. Ponad dwa miesiące po premierze tytuł otrzymał sporych rozmiarów aktualizację, skupiającą się na naprawie długiej listy błędów.
Ciężko nie odnieść wrażenia, że łatka o numerze 2.2 powinna trafić do gry nieco wcześniej - najlepiej w przeciągu kilku dni od premiery. Znajdziemy w niej bowiem masę zmian, zarówno od strony technicznej, jak i czysto gameplayowej.
Jak czytamy w oficjalnym opisie łatki, produkcja powinna od teraz poprawnie doczytywać tekstury i elementy otoczenia, znaczniki zadań nie będą już przypadkowo znikały po wczytaniu lokacji, a interaktywne elementy pozostaną interaktywne także po resecie gry.
Co więcej, deweloperzy usprawnili sztuczną inteligencję towarzyszy oraz przeciwników i wyeliminowali masę błędów, przez które część zadań nie aktywowała się poprawnie. Poprawiono także funkcje skalowania rozdzielczości, pracę kamery oraz błędy w lokalizacji, których w polskiej wersji nie brakowało. „Dziękujemy za waszą cierpliwość. Mamy szczerą nadzieję, że te zmiany pozwolą wam cieszyć się The Lord of the Rings: Gollum jeszcze bardziej” - napisano.
Łatka z pewnością ucieszy każdą z dziewięciu osób, które według statystyk SteamDB grały w Golluma w ciągu ostatnich 24 godzin. Nie wydaje się jednak, by zmiany miały zachęcić resztę graczy do powrotu. Nie ma też co czekać na kontynuację. Studio Daedalic Entertainment oficjalnie porzuciło produkcję gier, by skupić się na działalności wydawniczej.
Los kolejnych tytułów w świecie Śródziemia zależy więc od Embracer Group, która zakupiła prawa do „Władcy Pierścieni” i „Hobbita” latem ubiegłego roku. „Jesteśmy właścicielami Lord of the Rings i wiemy, że musimy wykorzystać Władcę Pierścieni w bardzo znaczący sposób i przekształcić go w jedną z największych serii gier na świecie” - mówił menadżer wykonawyczy Matthew Karch.