Skip to main content

Gollum miażdżony w recenzjach. Oceny są bardzo niskie

Opóźnienia nie pomogły.

Opóźnienia nie pomogły. The Lord of the Rings: Gollum nigdy nie wyglądało zbyt dobrze w przedpremierowych pokazach, a recenzje pełnej wersji sugerują, że tytuł lepiej będzie ominąć szerokim łukiem.

Zanim przyjdziemy do konkretów i cytatów, rzut okiem na przykładowe oceny recenzentów:

„Z żalem muszę przyznać, że tytuł zapewnił mi jedno z najgorszych doświadczeń spośród wszystkich gier, w jakie kiedykolwiek grałem” - zauważa rozczarowany Tomek Orłowski w naszym tekście. „To tytuł odpychający i niestabilny jak sam główny bohater”.

„Wielka szkoda, ale Gollum nie rozszerza Śródziemia w żaden znaczący sposób. Są tu przebłyski czegoś dobrego, ale dusi je chaotyczna fabuła, niewygodne sterowanie i nudne skradanie” - zgadza się serwis Rock, Paper, Shotgun.

GameSpot także się nie wahał i wystawił produkcji zaledwie dwa punkty w dziesięciostopniowej skali. „Wielokrotnie przekładana przygoda od studia Daedalic jest równie nieprzyjemna i tragiczna, co tytułowy bohater - czytamy w podsumowaniu.

Na identyczną ocenę zdecydował się serwis Push Square, nazywając projekt „zepsutym” „Taka liniowa opowieść w świecie Władcy Pierścieni ma ogromny potencjał, ale Gollum całkowicie chybia celu, ze skandalicznie przestarzałym projektem poziomów, męczącym sterowaniem, brakiem dopracowania, mętną i nieimponującą grafiką oraz nudną historią”.

Jest kilka iskierek nadziei, ale nawet najbardziej optymistycznie nastawieni autorzy zatrzymują się w okolicach 5-6 punktów w dziesięciostopniowej skali. „Naprawdę fajnie jest widzieć tak fascynującą postać poboczną stającą się głównym bohaterem w historii, która rozszerza świat pełen tajemnic do odkrycia” - zauważa serwis Shacknews, oferując właśnie „szóstkę”.

The Lord of the Rings: Gollum debiutuje dzisiaj na PC, PlayStation 4, PS5, Xbox One oraz Xbox Series X/S. Później w tym roku produkcja powinna ukazać się jeszcze na Nintendo Switch.

Zobacz także