Google musi ukrócić monopol własnego sklepu. To owoc ważnego zwycięstwa Epic Games w sądzie
Tim Sweeney świętuje.
Google musi umożliwić zewnętrznym sklepom cyfrowym możliwość konkurowania z Google Play w systemie Android, jednocześnie przyznając im dostęp do całego katalogu swojej platformy - przynajmniej na terenie Stanów Zjednoczonych. Takim wyrokiem zakończyła się sprawa sądowa między Epic Games a technologicznym gigantem.
Jak jednak podaje serwis The Verge, nakaz otwarcia Androida na inne sklepy będzie obowiązywał przez najbliższe trzy lata: od 1 listopada 2024 roku do 1 listopada 2027 roku. Co więcej, w tym okresie Google będzie musiało:
- znieść wymóg połączenie aplikacji z systemem płatności Google Billing (pobierającym 30% prowizji)
- pozwolić twórcom aplikacji na przekierowywanie klientów z Google Play do ich sklepów
- umożliwić twórcom informowanie klientów o innych platformach, a także ustalanie własnych cen, niezależnie od Google Billing
Wyrok wydany przez Jamesa Donato z sąd federalnego Stanów Zjednoczonych będzie obowiązywał wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych, aby ukrócić „nielegalny monopol” Google w systemie Android oraz pozwolić konkurencji na wzrost. Zdaniem Donato, inni dystrybutorzy otrzymają dzięki temu „szansę na podniesienie się z ziemi”.
Zwycięstem błyskawicznie pochwalił się Tim Sweeney, szef Epic Games. „Wspaniałe wieści! Epic Games Store i inne sklepy z aplikacjami pojawią się w Google Play Store w 2025 roku w Stanach Zjednoczonych - bez straszących okienek Google i 30-procentowej prowizji - wszystko dzięki zwycięstwu w sprawie Epic przeciwko Google” - napisał na X.
Tak naprawdę żądania Epic Games były jeszcze ostrzejsze i obejmowały aż 6-letnie „odblokowanie” systemu Android na inne sklepy, ale najwyraźniej Sweeney i tak jest usatysfakcjonowany. Warto dodać, że decyzja w tej sprawie zapadła już w grudniu zeszłego roku. Teraz James Donato wydał po prostu wyrok, do którego Google zamierza złożyć apelację.