Skip to main content

Gra, która miała najlepszą fabułę w 2022 roku

Historia przede wszystkim.

Dziś ostatni dzień naszych codziennych zestawień, a na deser mamy fabułę. Jest dużo świetnych gier, które nie muszą mieć fabuły, ale gdy już mamy do czynienia z opowieścią - lubimy, by była napisana z odpowiednim polotem lub przynajmniej zadowalająco.

Gracze się starzeją, a głośne i dobre seriale pokazują kierunek, w którym powinny podążać opowieści dla starszego odbiorcy. Ważna jest nie tylko historia, ale otaczający świat, bohaterowie, dialogi i wszystko to, co składa się w grach wideo na odbiór przedstawionego świata. Zawsze trzymamy kciuki za dobre fabuły, życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku i zapraszamy do lektury!

Mamy więcej zestawień! Jeśli ominęłaś lub ominąłeś poprzednie, koniecznie zobacz, np. wczoraj opublikowane gry, które miały najlepszą grafikę. Są też najlepsze gry 2022 roku, jak również gry, które nas rozczarowały. Więcej linków pod niniejszym tekstem.


Zbigniew Jankowski

Bardzo podobała mi się opowieść w God of War Ragnarok, łącznie z odpowiednim, jak dla mnie, zakończeniem. Ale wyróżnić chciałbym w tej kategorii ELDEN RING. Niezwykłe doświadczenie i fabuła, którą odkrywa się w sposób nieoczywisty, a nawet nienaturalny dla gier wideo. Coś, co dobrze wyglądało na papierze, ostatecznie niekoniecznie mogło dobrze wyglądać w grze. A jednak się udało i jestem przekonany, że fabuła Elden Ring, wraz ze wszystkimi sekretami, to jedna z najciekawszych historii, jakie opowiedziano za pomocą tego medium.


Przemek Wańtuchowicz

W GOD OF WAR RAGNAROK Kratos w pełni staje się człowiekiem, a jego relacja z synem dojrzewa jak kwiat - i jest to historia tak pięknie napisana, że wywołuje piekielnie silne emocje. Do tego nawiązania do „jedynki”, piękna klamra narracyjna zastosowana w sekretnym zakończeniu, mnogość postaci pobocznych, fenomenalnie zagrany Odyn... mógłbym wymieniać, dlaczego właśnie ta gra otrzymuje ode mnie wyróżnienie za fabułę. Jest tu też mnóstwo smaczków związanych z interpretacją przez twórców mitologii nordyckiej, jak np. fakt, że Loki niby nie jest ojcem wilka Fenrira, ale... właściwie nim jest.


Squallu Winkel

Zapewne sporo w tym zestawieniu Kratosa. Ja dopiero przy okazji A PLAGUE TALE: REQUIEM dałem się nabrać na emocjonalne sztuczki. Kontynuacja przygód Amicii i Hugo jest gorzka, smutna i z jakiegoś powodu trafia do mnie relacjami między bohaterami. Mieliśmy już w grach tyle przykładów miłości ojca do swojego dziecka, jednego partnera do drugiego, dziecka do jakiegoś mistycznego stworzenia, ale mało jest wiarygodnych relacji pomiędzy starszą siostrą a młodym bratem. W Requiem jest zaś coś, co sprawiało, że mocno empatyzowałem z Amicią i rozumiałem jej zachowanie.


Marek Makuła

PERSONA 5 ROYAL i już tłumaczę dlaczego. Technicznie jest to gra z 2017 roku, jednak jesienią doczekała się w końcu edycji na współczesne maszyny i nie mogłem odmówić sobie powrotu do tokijskiej akademii Shujin. Persona 5 oferuje złożoną i wielowątkową historię, której głównym motywem są zmiany oraz bunt przeciw zniewoleniu, co pozwala na chwilę cofnąć się w czasie i poczuć nieco jak w szkole średniej. Świetne!


Tomasz Rosłon

Cóż, po raz kolejny GOD OF WAR RAGNAROK. W ramach felietonu zwróciłem już uwagę na fakt, jak korzystną zmianą było przeistoczenie Kratosa z furiata na ojca i przywódcę. Choć poprzednia część rozpoczęła przemianę głównego bohatera, właśnie w Ragnaroku w końcu uwierzyłem, że przed sobą widzę człowieka z krwi i kości, a nie bezduszną maszynę do zabijania ku uciesze graczy. Fabułę najnowszej produkcji Santa Monica warto też docenić ze względu na rozmach i świetnie rozpisanych bohaterów, zarówno nowych, jak i powracających.


Marcin Wronka

Kończąc A Plague Tale: Innocence z wielkim zaciekawieniem czekałem na sequel. Choć przygoda Amicii i Hugo nie była krótka, to było mi mało i chciałem ponownie jak najszybciej przenieść się do średniowiecznej Francji. A PLAGUE TALE REQUIEM okazało się strzałem w dziesiątkę, bo nie dość, że przygoda pełna jest akcji, to w dodatku podróż na tajemniczą wyspę wywołuje sporo emocji i podziwu dla bohaterstwa rodzeństwa. Odwiedzane lokacje, napotkane postaci, zwroty akcji i końcówka gry, pełne są cech za jakie uwielbiam fabularne opowieści. Trudno było mi oderwać się od konsoli.


Tomasz Orłowski

Niektórzy twierdzą, że produkcjom takim, jak AS DUSK FALLS bliżej do interaktywnych filmów niż gier, ale moim zdaniem tytuł jak najbardziej zasługuje na wyróżnienie w tej kategorii. Gra opowiada o losach dwóch amerykańskich rodzin, których życia splatają się w wyniku serii wypadków. Historię piszemy tu sami, dokonując wyborów w pojedynkę lub w towarzystwie innych graczy. Taka struktura zabawy nie wpływa na „rozwodnienie” fabuły, jak to miało miejsce na przykład w późniejszych sezonach The Walking Dead. Każda ścieżka prowadzi tu do zaskakującego rozstrzygnięcia, a całość tworzy ciekawą i angażującą historię.


Maciej Żbik

Jestem niemal pewien, że pojawił się tu już GOD OF WAR RAGNAROK. Również i ja wskażę ten tytuł w kontekście fabuły, ale chciałbym zwrócić uwagę na pewien wyjątkowy aspekt. Podczas poznawania najnowszej odsłony przygód Kratosa, szczególnie ujęło mnie przywiązanie do materiału źródłowego. Mam wrażenie, że niemal wszystkie postacie występujące w grze oraz co ważniejsze wydarzenia, zostały mniej lub bardziej bezpośrednio zaczerpnięte z oryginalnych mitów. Miło jest zobaczyć tytuł, który dla odmiany zadaje sobie trud zachowania wierności legendom i podaniom.


Wszystkie zestawienia:

Zobacz także