Gra na wyłączność Xboxa popsuła się po premierze na PlayStation. Twórcy pracują nad patchem
Tytuł działa wolniej.
Wypuszczenie nietypowego Pentiment na konsolach Sony oraz Nintendo wywołało nietypowy efekt uboczny na konsolach Microsoftu. Po premierze tytułu na konsolach konkurencji gra straciła możliwość wyświetlania w 120 klatkach na sekundę na Xbox Series X/S.
Jak informuje serwis GamingBolt, chociaż gameplay w produkcji jest stosunkowo spokojny i nagłe obcięcie wydajności nie wpłynęło specjalnie na komfort rozgrywki, to nagłe zniknięcie trybu wywołało niewielkie poruszenie wśród graczy. Internauci z serwisu społecznościowego X (dawniej Twitter) poprosili o komentarz w tej sprawie reżysera gry Josha Sawyera.
Deweloper następnie potwierdził, że brak trybu 120 FPS na konsolach Xbox faktycznie jest wynikiem błędu i zostanie przywrócona w następnym patchu. Do tego czasu pozostaje jedynie uzbrojenie się w cierpliwość i przechodzenie gry w „tylko” 60 klatkach na sekundę. Warto trzymać także kciuki, aby podobne sytuacje nie powróciły w przypadku innych produkcji, które niedługo staną się multiplatformowe: Hi-Fi Rush, Sea of Thieves oraz Grounded.
Przypomnijmy, że Pentiment łączy w sobie elementy gry detektywistycznej oraz RPG-a. W grze wcielamy się w ilustratora Andreasa, który przybywa do opactwa Kiersau, aby dokończyć malunki na zamówionym przez Barona Rothvogela manuskrypcie. Władca zostaje niespodziewanie zamordowany, a jako winnego wskazano podstarzałego brata Piero, który wcześniej został odsunięty od prac nad księgą. Wierząc w niewinność duchownego, Andreas stara się odnaleźć prawdziwego mordercę.
Całość prezentuje się ciekawie nie tylko z wizualnego punktu widzenia - naśladując styl średniowiecznych malowideł - ale także pod względem mechaniki, takimi jak system dobowy. Każda z postaci ma ustaloną rutynę dnia i jeśli po wykonaniu ważnej interakcji czas przesunie się do przodu, to możemy bezpowrotnie stracić okazje na rozmowy z niektórymi bohaterami lub znalezienie ważnych poszlak.