Gra niezależna zbiera negatywne recenzje za krytykę noszenia maseczek
„Czego się boicie?”
Niezależna strategia o zarządzaniu gladiatorami w starożytnym Rzymie - Domina - jest ostatnio oceniania na Steamie „w większości negatywnie”. Graczom nie spodobał się ukryty w jednej z aktualizacji przekaz „anty-maseczkowy”.
Lista zmian i nowości najnowszego patcha apeluje bowiem, by „Zdjąć te je***e maski”. To jednak tylko początek komunikatu. „Gdy następnym razem będziecie w sklepie, spróbujcie pokazać kobiecie swoją twarz”.
„Bądźcie pewni siebie, nie bójcie się KŁAMSTW - może znajdziecie dziewczynę. Kobiety lubią pewność siebie. Nie lubią kolesi zakrywających twarz. Czego się boicie?” - apeluje twórca ze studia Dolphin Barn Incorporated.
To przełożyło się na falę negatywnych recenzji. „Jak zrujnować grę w dwóch prostych krokach: dodaj transakcje cyfrowe lata po premierze i na liście zmian i nowości napisz przedziwny komunikat o maskach”- podsumowuje jeden z użytkowników na Steamie.
Dotychczas Domina z 2017 roku było cenioną grą niezależną, z „bardzo pozytywną” średnią i tysiącami pochlebnych opinii. Gracze szybko zwrócili jednak uwagę, że to nie pierwszy raz, gdy twórca w opisie aktualizacji przemyca własne „przemyślenia”.
Już w maju ubiegłego roku bez większego echa przeszedł na przykład tekst, że „słabym mężczyznom brakuje charakteru”, a ten można nabyć jedynie „przez ciężką pracę i poświęcenia, a nie przez onlyfans czy pornhub”.
„Nie pozawalajcie, by nieznajomi w internecie mówili wam, jak żyć” - napisał w sieci nieznajomy twórca gry. „Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak żyć, czytajcie Nowy Testament” - dodał.