Gra paragrafowa: Tragedia w Magofabryce

To nie dla ciebie. Jesteś tylko początkującym magiem. Dopiero co tu trafiłeś. Nie umiesz stawiać runicznych osłon. Nie wznosiłeś barier mocy. Nie widziałeś żadnego arcymaga w akcji. Nie spętałeś nigdy żadnego ducha żywiołu. Mana jest twoim przyjacielem, ale znasz ledwie kilka zaklęć. Niewielkie rozproszenie. Morale. Przyspieszenie. Nic spektakularnego. Nic naprawdę pomocnego w tej sytuacji.

Odwracasz się na pięcie i pędzisz, jakby cię Uloghi ścigał. Albo wtedy, jak uciekałeś przed swoim pierwszym mistrzem, gdy stłukłeś pojemnik z jego najcenniejszymi magicznymi komponentami.

Nie wiesz jak szybko biegniesz, zostawiając za sobą walczących ze złowrogą mocą magów. Lawirując pomiędzy oszalałymi innymi uciekinierami. Unikając rozpadających się budowli. Przeskakując nad płonącymi belkami. Wreszcie się zatrzymujesz, nie mogąc złapać tchu. Gdzie jesteś?

To nie ma znaczenia. Czujesz się bezpieczny - a to najważniejsze. Oddychasz głęboko, wciągając do płuc smrodliwe powietrze. Jeden, drugi oddech. Rety! Coś parzy cię gardło. Nie możesz wziąć ani wdechu, ani wydechu! Jakiś ogień pali twe wnętrzności! Padasz na ziemię. Dusisz się, skręcasz z bólu, nie mogąc nic poradzić.

KONIEC.

Zobacz także: King's Bounty 2 - oficjalna strona

Chcesz spróbować jeszcze raz? Wróć do pierwszej strony: Gra paragrafowa: Tragedia w Magofabryce