Gry 2017 Roku według Czytelników Eurogamer.pl - miejsca 20. do 11.
Lista przebojów.
Rok 2017 dobiega końca, ale podczas konsumowania pierogów i rozdawania prezentów warto powrócić na chwilę do wspomnień codziennego życia gracza: zapadające w pamięć przygody, interesujący bohaterowie i opowieści, zaskakujące rozwiązania i nietypowe pomysły deweloperów, ale także - nieuchronnie - rozczarowania. Oto najlepsze gry 2017 roku według Was, Czytelników serwisu Eurogamer.pl!
W przeprowadzonym już po raz szósty głosowaniu oddaliście łącznie kilkaset głosów. Tradycyjnie, każdy zainteresowany użytkownik mógł wytypować pięć gier, wskazując najlepszy tytuł (gra otrzymywała wówczas 8 punktów), drugie miejsce (4 punkty), trzecie (2 punkty) oraz - opcjonalnie - jeszcze dwa dodatkowe projekty (po 1 punkcie).
Wyniki prezentujemy wspólnie, w jednym artykule. Na początek lista najlepszych Waszym zdaniem gier, a następnie pozostałe pozycje, na miejsach 21 - 50.
Zapraszamy do lektury!
Zobacz też: Ranking Gier 2017 - najlepsze gry roku
Poza zestawieniem - miejsca od 50. do 21.
Wydaje się, że mijający rok przyniósł sporo rozczarowań. Do największych zaliczyć można chyba losy Electronic Arts, a więc Mass Effect: Andromeda oraz Star Wars Battlefront 2. Nie, nie zdradzimy, na jakich miejscach znalazły się te dwie wymienione pozycje.
Jeśli mowa o produkcjach znajdujących się poza pierwszą pięćdziesiątką, to wymienić można Total War: Warhammer 2 (59. lokata), czy - duża niespodzianka - Need for Speed: Payback, które ląduje dopiero na... 90. miejscu.
Sprawdź pozostałe miejsca: Poza zestawieniem - miejsca od 50. do 21.
Cytowane poniżej wypowiedzi zostały niekiedy nieznacznie zmodyfikowane, w celu korekty i skrócenia.
20. FIFA 18
„FIFA - jak co roku - wygląda na pierwszy rzut oka podobnie do poprzednich części. Szersze spojrzenie i wgryzienie się w znakomitą rozgrywkę pozwala jednak na prosty wniosek. FIFA 18 to prawdopodobnie najlepsze, co zdarzyło się serii na przestrzeni ostatnich lat” - głosi nasza recenzja FIFA 18.
„Ciąg dalszy dobrej ewolucji serii” - zgadza się jakubradziminski. Damianlegomina dodaje, że „parę meczyków trzeba zagrać”. Jakubdors zapewnia w podobnym tonie, że „bez wątpienia FIFA zalicza się do gier, które warto polecić - ze względu jaką daje frajdę podczas grania ze znajomymi na konsoli”.
19. Cuphead
Gra „nieraz nas zdenerwuje - to nieuniknione. Bez frustracji nie byłoby jednak tego miłego, błogiego stanu ulgi i radości po pokonaniu każdego etapu. Jeżeli nie boicie się zręcznościowych wyzwań, nie możecie po ten tytuł nie sięgnąć” - napisał Mateusz w recenzji Cuphead.
„Rewelacyjny styl graficzny” - zapewnia Taryf, w czym nie jest odosobniony. „Genialna oprawa, której pewnie nie zobaczymy długo ponownie” - wtóruje mu Jimitech. „Zawsze uwielbiałem stare gry... Cuphead to połączenie starego z nowym, czego chcieć więcej?” - zastanawia się m4tekt.
„Jedna z najlepszych gier platformowych, w jakie grałem. Produkcja jest prawdziwą ucztą dla hardkorowców - jak za czasów NES-a/Pegazusa. Cudowna grafika, w połączeniu z dopracowaną animacją i genialną muzyką, powoduje że chce się wracać. Oby takich gier powstawało więcej” - wyjaśnia Srubek.
18. Elex
„Piranha Bytes od kilkunastu lat tworzy gry według jednego schematu i teraz - za sprawą Elex - format zabawy z serii Gothic powraca raz jeszcze. Wykreowany świat i fragmenty opowieści wciągają, lecz wydaje się, że liczne rozwiązania zakorzenione w przeszłości obecnie częściej męczą, niż bawią” - głosi nasza recenzja Elex.
Mieliśmy rację w recenzji, ponieważ Qlawczak zapewnia w uzasadnieniu: „Mam sentyment do Piranha Bytes - 8.5/10”. „Starym dobry RPG w stylu Gothika. Eksploracja, eksploracja, eksploracja...” - dodaje jarza14.
„Za przypomnienia sobie dzieciństwa spędzonego z Gothikami, w których nie zwracało się na błędy czy animację, a na miodną rozgrywkę” - argumentuje taranssj4. „Spojrzenie w przeszłość” - wieszczy inny uczestnik ankiety.
17. Mass Effect: Andromeda
A jednak! „Udana i wciągająca przygoda w kosmosie. Zabrakło być może zapadających w pamięć zadań pobocznych i większego dopracowania, lecz wyjątkowy klimat, różnorodne światy, towarzysze oraz związane z nimi misje, a także rewelacyjna walka, czynią tę grę godną polecenia” - napisaliśmy w recenzji Mass Effect: Andromeda.
„Mimo oziębłego przyjęcia przez społeczność graczy, ja bawiłem się wyśmienicie, jak za dawnych lat z Shepardem. Szczególnie podobało mi się zadania, których wykonanie wpływało na kształt i relacje świata - odblokowanie kolejnych poziomów Nexusa, rozbudowa placówek i sprzętu. I te ciarki w pewnych momentach fabuły i zwroty akcji” - uważa maciomanus.
„Można się poczuć jak prawdziwy odkrywca galaktyki” - dodaje JediPawel. Shepard2183 ma podobne zdanie (i wiele mówiący nick): „System walki jest najlepszy w całej serii i pozwala na wykonywanie takich kombinacji, jakie nam tylko przyszły do głowy. Fabuła mogłaby być lepsza, ale i tak jest dobra. I ta ostatnia misja, jej przebieg, nieoczekiwany zwrot akcji... Uważam że każdy fan Mass Effect i ogólnie science-fiction polubi tę grę i znajdzie w niej coś dla siebie.
16. South Park: The Fractured but Whole
„Wyjątkowo solidna produkcja. Pewne ograniczenia związane z formułą czy dwuwymiarowym światem sprawiają, że trudno uznać ją za kandydata na grę roku, jednak fani obrazoburczego humoru i nietypowych gier RPG bez dwóch zdań znajdą tu coś dla siebie” - napisaliśmy w recenzji South Park: The Fractured but Whole.
„Kolejna wciągająca historia. Bez cenzury. Genialnie oddany klimat serialu” - zapewnia nukleonpl. „Genialny humor, absolutna abstrakcja, świetna fabuła, bohaterowie z charakterem - i kupa śmiechu przed monitorem” - uważa maciomanus. „Genialna fabuła i postacie, bardzo dobry system walki i oprawa graficzna żywcem wyjęta z serialu” - dodaje pabblo097.
„Dawno nie śmiałem się tak podczas gry, jak w tym przypadku. Walka sprawiająca dużo frajdy i fabuła nawiązująca do superbohaterów. Czekam na kontynuację!” - argumentuje kamilmats. My także czekamy.
15. Hellblade: Senua's Sacrifice
„Coś kompletnie innego w dorobku studia Ninja Theory. Świetnie zaprojektowana narracja, oddająca próbkę trudności, z jakimi spotykają się osoby chore psychicznie każdego dnia, potrafi przejąć i pochłonąć. Rozgrywka nie jest idealna, ale dostatecznie dobra, by chcieć kontynuować przygodę” - głosi nasza recenzja Hellblade: Senua's Sacrifice.
„Piękna gra, z momentami niepokojącym klimatem. Fabuła porusza interesujące kwestie, a wewnętrzne demony głównej bohaterki przykuwają do ekranu” - wyjaśnia nikelski. „Przede wszystkim świetny klimat! A Ninja Theory udowodniło, że można stworzyć coś wyjątkowego, bez nie wiadomo jak dużych pieniędzy” - dodaje duxdaro.
Grzegorzjarosz przyznaje, że produkcje w stylu Hellblade: Senua's Sacrifice poszerzają horyzonty. „Dzięki takim grom mam ochotę na eksperymenty, na ogrywanie tych niby mniejszych tytułów, które bardzo często mają więcej do zaoferowania w kwestii mentalnej niż drogie, przereklamowane gry AAA” - opisuje.
14. Forza Motorsport 7
„Nowa Forza to niewielka ewolucja względem poprzedniej odsłony cyklu, ale to wciąż przebogata w zawartość gra wyścigowa. Piękna i z fantastycznym modelem jazdy. Od teraz dostępna nie tylko na Xbox One, ale także i PC” - napisał Damian w naszej recenzji Forza 7.
Nukleonpl wybrał Forzę 7 na swoją grę roku. Dlaczego? „Jeszcze więcej zawartości, wszystko dopracowane. Wspaniała grafika w 4K i 60 klatek na sekundę na Xbox One X. Cudo” - argumentuje.
Piteros29 przyznaje, że jego zdaniem konkurencja w gatunku nie była zbyt mocna. „To jedyna taka dobra samochodówka w tym roku” - zauważa. „Olbrzymi wybór samochodów i sympatyczny model jazdy oraz grafika. Mimo kontrowersji z lootboxami gra wciągnęła mnie na maksa - po prostu jest w niej naprawdę sporo do odkrycia. Samo przeglądanie aut zajmuje kilka godzin” - dodaje Kondiash.
13. Call of Duty: WW2
„Powrót do korzeni, z bagażem doświadczeń z poprzednich części serii. Widać wiele zmian i ulepszeń, ale to trochę za mało, by porwać za serca tych, którzy oczekują bardziej świeżych przeżyć na frontach II wojny światowej. Niemniej, to wciąż udana strzelanka i gwarancja dobrej zabawy” - głosi nasza recenzja Call of Duty: WW2.
Xlisabat wybrał najnowszą odsłonę popularnej serii na swoją grę roku. „Albo się Call of Duty lubi, albo nie. Jeśli się lubi, to wybór gry roku wydaje się prosty. W sumie, to może nawet nie tylko roku - w miesiąc przegrałem w WW2 tyle godzin, co przez dwa lata w Black Ops 3, albo przez sześć lat w Modern Warfare 3” - wyjaśnia.
„Żadna rewolucja, bo chyba nie do końca jej chcemy w tej serii, ale świetna gra, która wreszcie powróciła do czasów II wojny światowej. Dobrze znana mechanika z drobnymi zmianami, przyzwoita fabuła i tryb zombie. Ta formuła wciąż się sprawdza” - zgadza się Mureet. „Najlepsze Call of Duty od czasu Modern Warfare. Powrót do II wojny światowej wyszedł bardzo dobrze” - dodaje krystiankeder.
12. Nioh
„Dziesiątki godzin przyjemnej - w specyficzny sposób - rozgrywki dla fanów zabawy w stylu cyklu Souls. Świetny system walki i nieustające wyzwanie sprawiają, że bez przerwy pozostajemy zaangażowani w fantastyczną przygodę” - napisał Mateusz w recenzji Nioh.
Nioh to - obok Cuphead - jedna z często wymienianych pozycji w Waszych opiniach, choć na niższych miejscach. „Tytuł wciąga jak bagno. Oferuje świetną historię i klimat, którego brakuje wielu grom z tego roku” - uważa Srubek. „Świetna gra, z solidną mechaniką i wciągająca mitologią. Bawi i angażuje, a przedstawiony świat sprawia, że chce się zgłębiać jego tajemnice” - dodaje karolniecik.
Gdzie indziej w argumentacji widać pewien trend. „Idealne zastępstwo dla fanów Soulsów” - przyznaje dawidbiegun. „Soulsy, feudalna Japonia, rewelacyjny system walki” - dodaje zawiszaczarny1. „Bo nie ma Dark Souls 3” - kończy QristOff-C.
11. Persona 5
„Gra stopniowo odsłania swoje zalety i kolejne mechaniki tak, że nie przytłacza na starcie i sprawia, że nawet po dziesiątkach godzin uczymy się czegoś nowego. W połączeniu z piękną artystyczną wizją i dojrzałą, wciągającą opowieścią, to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli gatunku jRPG” - napisaliśmy w recenzji Persona 5.
Kolejna - ale nie ostatnia - japońska produkcja w pierwszej dwudziestce. Michaloxs zainteresował się ze względu na wysokie oceny. „Nigdy nie grałem w żadną Personę, ale po świetnych opiniach stwierdziłem, że spróbuję od piątej części. Znakomita historia, świetnie napisane postacie i bardzo dobra muzyka” - napisał w podsumowaniu.
„Rewelacyjna, na równi dobra z kultową trójką. Choć nie tak mroczna - przygniata zawartością niczym sztanga olimpijska” - zapewnia Kulturysta, który na pewno zna się na sztangach. „Wciągająca fabuła, genialna muzyka, oryginalna, angażująca rozgrywka. Kiedy już skończysz - ciągle chcesz więcej” - zgadza się LordKazuyaPL.
Przed nami najlepsza dziesiątka i zwycięzca głosowania. Przejdź na następną stronę!