Skip to main content

Gra wysokobudżetowa zwraca się przy 5 do 10 mln sprzedanych egzemplarzy

Wczorajsze wyniki Tomb Raider są zbyt niskie, by świętować sukces - uważa analityk Billy Pidgeon.

Wysokobudżetowe gry, takie jak Tomb Raider czy Hitman: Rozgrzeszenie, muszą sprzedać się od 5 do 10 mln sztuk, by pokryć wszystkie nakłady inwestycyjne i osiągnąć zadowalającą stopę zwrotu - wyjaśnia Billy Pidgeon, uznany analityk branży gier wideo.

Według Pidgeona, koncentracja na drogich w produkcji tytułach, które oferują przede wszystkim tylko kampanię fabularną, doprowadziła Square Enix do obecnych problemów finansowych. Analityk uważa, że odejście Yoichiego Wady będzie korzystne dla przyszłości koncernu.

Wczoraj informowaliśmy, że Tomb Raider uzyska na koniec marca sprzedaż na poziomie 3,4 mln pudełek, co zostało ocenione w raporcie finansowym firmy jako „poniżej oczekiwań”.

- Wszystkie główne marki w portfolio Square Enix mają ugruntowaną pozycję na rynku, co oznacza, że wymagają jeszcze większego budżetu finansowego, by sprostać oczekiwaniom i osiągnąć lepsze wyniki - wyjaśnia analityk. - Ostatni Hitman i Tomb Raider uzyskały sprzedaż na poziomie ponad 3 mln sztuk i średnią ocenę na Metacritic w okolicy 8. Są to liczby oznaczające sukces raczej w przypadku japońskich RPG-ów, które jako tytuły ekskluzywne mają wyższą marżę u dostawców, a jednocześnie ich budżety są lepiej skrojone.

- Jednak przy produkcji wysokobudżetowych gier, gdzie nakłady sięgają 100 mln dolarów, prawdziwy sukces finansowy przychodzi wtedy, gdy ocena w mediach kształtuje się na poziomie powyżej 8,5, a sprzedaż osiąga pułap od 5 do 10 mln sztuk - dodaje.

- Rynek gier wysokobudżetowych jest bardzo konkurencyjny - kontynuuje. - Większość gier Square Enix koncentruje się na kampanii dla jednego gracza. Takie tytuły są obecnie mniej popularne od tych skupiających się na trybie multiplayer. Square Enix nadal jest liderem w tym sektorze, ale musi stawiać czoła silnej konkurencji ze strony różnych wydawców, małych i dużych, zarówno Bethesdy, Capcomu, Xseed, Atlusa czy Level 5.

Billy Pidgeon rozpoczął pracę w przemyśle w 1988 roku w firmie Hi Tech Expressions. Pracował m.in. w Inside Network, M2 Research oraz IDC.

Zobacz także