Gracz dotarł do wyciętego finału Wiedźmina 3. Wersja z gry wypada przy nim blado
Twórcy ukrócili kilka istotnych wątków.
Z nie do końca wyjaśnionych przyczyn, deweloperzy z CD Projekt Red mocno ukrócili finał Wiedźmina 3 po starciu Eredina z Geraltem. Jeden z graczy dotarł do oryginalnego zakończenia, w którym wyjaśniono kilka istotnych wątków, zaginionych w oficjalnej wersji gry.
Niejaki „glassfish777” specjalizuje się w odnajdywaniu i udostępnianiu gotowych elementów Wiedźmina 3, które do pełnej wersji gry nie trafiły. Jego najnowszym znaleziskiem - spopularyzowanym głównie na forum Reddit - jest sekwencja scen po śmierci Eredina, ale przed odnalezieniem Ciri i Avallacha w wieży.
W standardowej wersji gry Yennefer ratuje Geralta przed Dzikim Gonem, a następnie wspólnie udają się w kierunku otoczonej barierą wieży. Wycięta zawartość ujawnia, że Geralt pojawił się najpierw w obozie Nilfgaardu, gdzie spędził nieco czasu pod okiem medyków.
Po wyjściu z namiotu mogliśmy rozejrzeć się po obozie, popytać żołnierzy o Ciri, a w końcu znaleźć Triss, która wymieni z Yennefer kilka miłych słów. Deweloperzy przygotowali także scenę pogrzebu Cracha, w której Hjalmar zarzuca Geraltowi zdradę i obiecuje pomścić swojego ojca.
W końcu widzimy też, jakim sposobem Yeneffer i Geralt wiedzieli, że Ciri wciąż jest na Skellige. W namierzeniu przybranej córki pomogła Loża Czarodziejek, którą finalnie także spotkał tragiczny los. Obiecana przez Yeneffer amnestia okazała się kłamstwem, a Emhyr osobiście zadecydował o aresztowaniu magicznej trójki.
Dlaczego CD Projekt Red postanowiło wyciąć z gry tak znaczącą sekwencję? Być może twórcy stwierdzili, że kilkunastominutowa scena złożona głównie z dialogów i przerywników filmowych zaburzyła rytm finału, który pędził na złamanie karku od rozpoczęcia bitwy z Dzikim Gonem. Pamiętacie zapewne, że w oficjalnej wersji akcja nie zatrzymuje się ani na chwilę, aż do ostatniej rozmowy między Avallachem, Ciri i Geraltem.