Skip to main content

Gracz Elite: Dangerous z nagrodą za dotarcie do rangi Triple Elite

10 tysięcy funtów.

Brytyjskie studio Frontier wręczyło 10 tysięcy funtów nagrody pierwszemu graczowi, który dotarł w kosmicznym symulatorze Elite: Dangerous do rangi Triple Elite.

Niezłe statystyki

Wyścig do statusu najlepszego pilota ogłoszono w grudniu 2014 roku. Uczestnicy zainteresowani wygraną musieli brylować w trzech kategoriach: walce, handlu i eksploracji.

Nagrody w wysokości tysiąca funtów przewidziano dla najlepszych w tych poszczególnych typach zadań, lecz największe pieniądze - właśnie 10 tys. - zdobyła pierwsza osoba, która dotarła do statusu Elite we wszystkich trzech kategoriach.

Zwycięzcą została osoba o jakże adekwatnym pseudonimie „Onepercent”. W okresie od 18 grudnia do 24 lutego gracz ten spędził w Elite: Dangerous imponujące 1029 godzin, co daje niecałe 15 godzin dzienne.

Pilot odwiedził ponad 10 tysięcy unikatowych układów gwiezdnych, przebył ponad 180 tysięcy lat świetlnych, pokonał 9032 przeciwników i wymienił na rynku 835 tysięcy ton dóbr.

Jak zauważa Onepercent na oficjalnym forum, najtrudniejsza była eksploracja, więc to właśnie tutaj gracz zaczął swoją przygodę. Po 30 dniach zwycięzca zajął się handlem, na co przeznaczył 18-19 dni. Na koniec została walka.

Sam zainteresowany przyznał, że ma dość „niezobowiązującą” pracę, gdzie bez problemu wziął urlop na trzy miesiące. Grał przez 12-16 godzin dziennie w domu w Australii, a o swoich planach poinformował rodzinę.

Zobacz na YouTube

Zobacz także