Gracz Garry's Mod stworzył prawdopodobnie największą mapę w historii gier
2048 galaktyk po 800 kwadryliardów kilometrów.
Fan klasycznej produkcji Garry’s Mod stworzył niestandardową mapę, będącą teoretycznie największą lokacją w historii gier wideo. Projekt „1:1 Multiverse (2048 Universes)” był możliwy do stworzenia na leciwym już silniku dzięki sprytnym sztuczkom programistycznym, jednak efekt i tak jest imponujący.
Jak informuje serwis PC Gamer, za powstanie dzieła odpowiada moder o pseudoniemie Aleksandrovich. Fan klasycznej produkcji Garry’s Mod stworzył niestandardową mapę, będącą teoretycznie największą lokacją w historii gier wideo. Mapa składa się z 2048 indywidualnie obróconych galaktyk, z czego każda ma powierzchnię 880 kwadryliardów kilometrów (kwadryliard to jedynka i 27 zer). Twórca zapowiedział już, że jego następnym krokiem będzie dodanie do mapy 2048 układów słonecznych. Mapę można pobrać z katalogu Steam Workshop.
Za rozmiarem idą także wymagania. Mapa waży ponad pół gigabajta, a do jej uruchomienia potrzebny jest komputer z co najmniej 12 gigabajtami pamięci RAM (chociaż zalecane jest aż 64 lub 128 GB), a do ograniczeń zalicza się m.in. brak możliwości zbliżenia się do konkretnych systemów gwiezdnych, a jedynie dostępne jest podróżowanie pomiędzy nimi.
Wynika to po części z faktu, że do stworzenia mapy zostało użyte narzędzie InfMap, umożliwiające generowanie wszelkich „nieskończonych” przestrzeni w grach. W dużym uproszczeniu jest to sztuczka, dzięki której postać gracza lub ruchomy obiekt po trafieniu na granicę mapy zostaje przeniesiona na przeciwną stronę.
Oczywiście taką iluzję łatwo zaburzyłaby np. rakieta dolatująca do szczytu mapy i powracająca od dołu, dlatego autor InfMap wykorzystał szereg warunków i nakładanych na efekty obiektów, dzięki czemu wydają się one od siebie oddalać, nawet jeśli wciąż pozostają na tym samym, zamkniętym obszarze.